[link=http://szkolenia.rp.pl]Szkolenia[/link] zawodowe, telefony komórkowe i dodatkowa opieka medyczna to najbardziej popularne w polskich firmach benefity, czyli świadczenia dodatkowe. Tak wynika z tegorocznego XVIII Ogólnobranżowego Raportu Płacowego firmy doradczej Sedlak & Sedlak.
Raport potwierdza, że spowolnienie gospodarcze nie zmniejszyło zainteresowania pracodawców inwestycjami w świadczenia pozapłacowe. – Co prawda niektóre z firm będących w gorszej kondycji finansowej w ramach oszczędności ograniczają też [link=http://kariera.pl]benefity[/link], ale większość wybiera mniej radykalne rozwiązania, np. stosuje świadczenia partycypacyjne. Wtedy pracownik pokrywa część kosztów [link=http://kariera.pl/szkolenia]szkolenia[/link] czy karnetu na siłownię – mówi Renata Kucharska-Kawalec, specjalista ds. analiz wynagrodzeń w Sedlak & Sedlak.
Jak dodaje, w ostatnich latach na popularności najbardziej zyskują takie benefity, jak szkolenia zawodowe, dodatkowa bezpłatna opieka medyczna, kursy językowe czy ubezpieczenia i dodatki związane z czasem wolnym. Firmy coraz częściej oferują też pożyczki na preferencyjnych warunkach czy dofinansowują plany emerytalne swoich pracowników.
Jacek Nowacki z HR Consulting w PricewaterhouseCoopers ocenia, że pracodawcy często wykorzystują teraz benefity jako sposób na choćby częściową rekompensatę zamrożenia czy nawet cięcia płac. W dodatku benefity są często bardziej opłacalne ze względów podatkowych niż ich równowartość wypłacana załodze, nie wspominając o efekcie skali – negocjując np. umowę z prywatną firmą medyczną czy centrum sportu, pracodawca uzyska dużo bardziej atrakcyjne stawki niż pracownik.
Jak wynika z raportu, w dostępności do zajęć sportowych czy dodatkowej opieki medycznej nie widać znaczących różnic między top menedżerami i szeregowymi pracownikami. Podobnie jest w szkoleniach zawodowych, które wymienia dziewięciu na dziesięciu badanych. W ostatnich latach popularności tych ostatnich benefitów sprzyjają unijne fundusze, które obniżają wydatki firmy na kształcenie pracowników.