Jeśli firma ma skutecznie wspierać różnorodność swych kadr menedżerskich, to najważniejsze jest zaangażowanie zarządu – podkreślała Grażyna Utrata, członek zarządu w Banku BPH, podczas jednego z biznesowych paneli Kongresu Kobiet.
Z badań Giełdy Papierów Wartościowych wynika jednak, że o to zaangażowanie nie jest łatwo – 42 proc. ankietowanych firm przyznało, że nie podejmują żadnych działań, by zwiększyć udział kobiet w swych władzach. Według ankiety w zarządach giełdowych spółek kobiety stanowią tylko 12 proc., a wśród prezesów zaledwie 6 proc.
Olga Grygier-Siddons, prezes firmy doradczej PwC w Polsce, ocenia, że od czasu kryzysu finansowego kwestia różnorodności w zarządach straciła na znaczeniu dla wielu szefów firm, którzy koncentrują się na bieżących problemach. Zdaniem Beaty Jarosz, członkini zarządu GPW, lepiej sytuacja wygląda w spółkach kierowanych przez kobiety.
– Różnorodność sprawia, że firma buduje dodatkową wartość intelektualną. Przy czym nie chodzi tylko o różnorodność płci, ale także wieku, wykształcenia, doświadczeń oraz kultur – podkreślała Irena Eris współzałożycielka Laboratorium Kosmetycznego Dr Irena Eris
Firma doradcza McKinsey & Company wymienia 13 praktyk, które wspierają różnorodność w firmach, a wraz nią i kariery kobiet. Kluczowe jest zaangażowanie zarządu, ale powinno się ono przejawiać w konkretnych działaniach.