Choć elastyczne formy zatrudnienia są od dawna bardzo popularne na świecie i w Europie, w naszym kraju nadal są niedoceniane. Są one postrzegane jako forma wyzysku pracownika. Zdaniem Stowarzyszenia Agencji Zatrudnienia (SAZ) Polacy przywykli do sztywnych form zatrudnienia oraz systemu pracy etatowej. Z drugiej strony stanowią szansę na wejście na rynek dla wielu marginalizowanych grup społecznych – absolwentów bez doświadczenia, matek po długotrwałych urlopach wychowawczych itd. Gospodarka rozwija się jednak w bardzo dynamicznym tempie, całe branże pojawiają się i znikają z rynku, co utrudnia planowanie stanowisk pracy w perspektywie kilku lat i wymusza na pracownikach elastyczność.
Skąd określenie „umowy śmieciowe”?
Wiele form elastycznej pracy określa się mianem „umów śmieciowych”: umowy cywilnoprawne, samozatrudnienie, a nawet umowy o pracę na czas określony.
Posiadacze tego typu umów skarżą się, że ciężko im o stabilizację pod kątem np. mieszkaniowym. Instytucje finansowe i banki niejednokrotnie odmawiają przyznania kredytów osobom zatrudnionym na umowy tymczasowe, zlecenie, bądź o dzieło. Według danych Open Finance i Home Brokera aż co dziesiąta osoba ubiegająca się o kredyt hipoteczny jest zatrudniona na umowę zlecenie lub o dzieło, ale tylko jeden bank na rynku jest w stanie odpowiedzieć na zapotrzebowanie tego segmentu klientów nie piętrząc przed nimi stosu dodatkowych formalności.
Problemem często też okazuje się traktowanie osób pracujących w oparciu o elastyczne formy zatrudnienia jako pracowników drugiej kategorii. Po pierwsze zazwyczaj są one pierwsze do zwolnienia w przypadku redukcji zatrudnienia, po drugie pracodawcy w wielu przypadkach rozgraniczają pracowników korzystających z takich form zatrudnienia oraz pracowników etatowych poprzez brak pakietów socjalnych, czy nawet niższe wynagrodzenie w tej pierwszej grupie. Okazuje się, że bolesny może być nawet fakt nieotrzymania paczki świątecznej, gdyż należy się ona tylko pracownikom etatowym.
Elastyczne formy zatrudnienia rozwiązaniem dla marginalizowanych grup społecznych
Z punktu widzenia rynku, pracodawcy oraz przede wszystkim pracownika, praca tymczasowa niesie jednak ze sobą wiele korzyści. Dzięki takiej formie zatrudnienia na rynek pracy wejść mogą matki z małymi dziećmi, osoby starsze, niepełnosprawne czy uczące się. Bardzo ważna jest również możliwość zdobycia doświadczenia oraz rozwoju na różnych stanowiskach, co ułatwia młodym ludziom podjęcie właściwej decyzji dotyczącej dalszej ścieżki kariery zawodowej.