Reklama

Lider nauki po dyplomie

Wyższe szkoły ekonomiczne są potentatem w studiach podyplomowych. Uczy się tam co piąty słuchacz.

Publikacja: 07.09.2016 16:56

Popularność nauki po dyplomie, pomimo spadku w ostatnich latach, jest teraz w Polsce zdecydowanie (prawie trzykrotnie) większa w porównaniu z połową lat 90. XX wieku. Jak wynika z ostatnich danych GUS, w roku akademickim 2014/2015 na studiach podyplomowych uczyło się prawie 150 tys. słuchaczy, podczas gdy 20 lat wcześniej nieco ponad 56 tysięcy.

W jeszcze szybszym tempie (niemal pięciokrotnie) zwiększyła się ich liczba na uczelniach ekonomicznych: o ile w połowie lat 90. studiował tam co ósmy z podyplomowych słuchaczy, o tyle w ub. roku już prawie co piąty. (Przy czym ponad dwie trzecie z nich wybrało uczelnie niepubliczne). Drugim co do wielkości organizatorem nauki po dyplomie było Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego, a na trzecim miejscu uplasowały się uniwersytety, gdzie studiowało 17 proc. słuchaczy. Zarówno one, jak i uczelnie ekonomiczne coraz sprawniej wykorzystują atut, jakim jest systematyczne poszerzanie oferty o kierunki dopasowane do zmieniających się potrzeb rynku i konkretnych branż.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Praca
Sportowe wakacje zapracowanych Polaków
Praca
Na sen poświęcamy więcej czasu niż na pracę zawodową? Nowe dane GUS
Praca
Wojna handlowa Donalda Trumpa hamuje wzrost zatrudnienia na świecie
Praca
Grupa Pracuj chce podwoić przychody w ciągu pięciu lat
Praca
Polskim firmom nie będzie łatwo odkrywać płacowe karty
Reklama
Reklama