Są to niewątpliwie doskonałe okazje, aby środowisko mogło się spotkać w jednym miejscu i porozmawiać nie tylko na temat swoich osiągnięć i sukcesów, ale również przyszłości branży. Pomimo zwyżek zatrudnienia w agencjach reklamowych odnoszę wrażenie, że od czasu ostatniego kryzysu nie mogą się one podnieść z kolan, zaś rynek serwuje im co chwilę nowe wyzwania, z którymi nie potrafią sobie poradzić. Domy mediowe oraz agencje interaktywne mają się dobrze i w zasadzie większe problemy ich nie dotyczą.

Kilka tygodni temu pisałem o wzrostach płac oraz poziomów zatrudnienia, szczególnie widocznych w sprzedaży oraz produkcji. W porównaniu z nimi poletko agencji reklamowych wygląda bardzo marnie, wręcz sprawia wrażenie, jakby stanęło w miejscu.

Zacznę od struktur zajmujących się obsługą klienta. Podstawowym stanowiskiem jest Account Assistant, który może liczyć na średnią stawkę 3500 zł. Account Executive może dostać 5000 zł, zaś Account Manager (minimum cztery lata doświadczenia w agencji) na maksymalnie 7000 zł. To poziom wynagrodzeń, który jest znany na rynku od dziesięciu lat. Przy czym często kandydat dostaje ofertę współpracy firma-firma. Nowością od kilku lat w branży jest stanowisko Project Manager, które jest de facto bardziej rozbudowanym tworem niż Account Manager. Spotykane jest najczęściej w agencjach eventowych. Tu kandydaci mogą liczyć maksymalnie na 7500 zł. Jedynym wyjątkiem, gdzie nastąpił wzrost stawek, jest stanowisko Account Director (wymagane jest 8–10 lat doświadczenia w branży). W tym przypadku wysokość zarobków z wcześniejszych 9–10 tys. zł skoczyła nawet do 13–14 tys. zł. Widać więc, niestety, że podstawowa siła robocza w agencjach nie może liczyć na pozytywne zmiany rynkowe. Kolejną grupą jest tzw. kreacja, czyli graficy (Art. Director) oraz osoby piszące teksty, czyli Copywriter (do dzisiaj nie wynaleziono sensownego polskiego odpowiednika tej nazwy). Grafik z dwu-, trzyletnim stażem nie może liczyć na więcej niż 5–6000 zł, przy czym wymagania stawiane przed nim będą na poziomie bardzo samodzielnego stanowiska pracy ze znajomością wszystkich najważniejszych programów graficznych. Oczko wyżej jest Art. Director, któremu zapłacą maksymalnie 8000 zł, zaś osobie z większym doświadczeniem na stanowisku Senior Art. Director mogą zaproponować nawet i 11 tys. zł. Copywriter i Senior Copywriter zarobią odpowiednio 7 tys. zł i 11 tys. zł. I w tym przypadku płace nie poszły do góry, a w przypadku stanowisk seniorskich powiedziałbym wręcz, że się delikatnie obniżyły.

*Podane kwoty są brutto. W przypadku stanowisk kreatywnych najczęstszą formą rozliczania się z agencją są umowy o dzieło, więc finalnie poziom zarobków netto jest wyższy niż w przypadku umowy o pracę.