Nowe kierunki u nas powstają, ale jednocześnie kasowane są te niepopularne. Paradoksalnie zainteresowaniem nie cieszy się wiele nowych kierunków, które wprowadzaliśmy, sądząc, że zapełnią jakąś lukę. Moje prywatne badania sugerują, że na rynku pracy najlepiej postrzegani są absolwenci klasycznych kierunków. Nowe kierunki mogą być nierozpoznawalne dla pracodawców. Równocześnie mniejszym zaufaniem cieszą się absolwenci kierunków ekonomicznych po uczelniach nieekonomicznych.
Może pracodawcy wychodzą z założenia, że i tak najważniejszych rzeczy będą musieli nowych pracowników nauczyć. W związku z tym najbardziej wartościowi są ci kandydaci do pracy, którzy ukończyli renomowane studia, co świadczy o ich zdolności do przyswajania wiedzy?
Wielu pracodawców rzeczywiście oczekuje od kandydatów przede wszystkim umiejętności samouczenia, pracy w grupie i innych kompetencji miękkich. Wychodzą bowiem z założenia, że pozostałe kompetencje przyswoją oni już w pracy. Jednak nie brakuje zawodów, do których wykonywania potrzebne są solidne podstawy teoretyczne. Niedawno mieliśmy spotkanie naszego klubu partnerów strategicznych, którzy apelowali, abyśmy przygotowywali więcej analityków gospodarczych posługujących się dobrze narzędziami matematycznymi.
Podkreślił pan, że w kadrze nauczycielskiej jest wielu praktyków. Czy to oznacza, że SGH nie aspiruje do roli ważnego ośrodka naukowego? Polskim ekonomistą, którego prace są najczęściej cytowane w innych artykułach naukowych, jest Rafał Weron z Politechniki Wrocławskiej, na 417. miejscu w rankingu. Wśród tysiąca najczęściej cytowanych ekonomistów jest jeszcze badacz z UW.
W przypadku ekonomii teoria i praktyka idą w parze. Proszę zauważyć, że Noble z ekonomii przyznawane są naukowcom, którzy rozwiązywali praktyczne problemy. Tak się tworzy nauka w ekonomii. Naturalnym polem badawczym dla ekonomisty jest przecież gospodarka. Z gospodarki zbiera się dane i fakty, które uogólnione dają teorię ekonomiczną. Stąd jedną z silnych stron SGH są studia podyplomowe. Uczęszczają na nie praktycy, którzy dzielą się swoimi problemami, w ten sposób inspirując rozwój nauki na uczelni. Nasi badacze zdobywają zresztą uznanie: prof. Marcin Kolasa dwa lata temu dostał „Paszport Polityki" za badania nad cyklem koniunkturalnym, w tym roku w finale znalazł się prof. Łukasz Woźny, bardzo zdolny ekonometryk z dorobkiem.
CV
Prof. Marek Rocki – ekonometryk, od 2016 r. jest rektorem Szkoły Głównej Handlowej. Wcześniej pełnił tę funkcję przez dwie kadencje w latach 1999–2005. Od 2005 r. jest senatorem z ramienia Platformy Obywatelskiej.