Reklama

500+ na dzieci w zakładach opiekuńczo-leczniczych

Rzecznik Praw Dziecka poinformował, że otrzymuje zgłoszenia dotyczące trudności w uzyskaniu świadczenia wychowawczego dla podopiecznych przebywających w zakładach opiekuńczo-leczniczych. To efekt zmian wprowadzonych od 1 sierpnia 2017 r. zmian do ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci. Problem dotyczy ponad 200 dzieci pozbawionych opieki rodzicielskiej.

Publikacja: 10.05.2018 11:33

500+ na dzieci w zakładach opiekuńczo-leczniczych

Foto: Fotolia.com

Rzecznik apeluje o podjęcie działań rozwiązujący problem dzieci, których opiekunowie prawni w ubiegłym roku zasiłkowym otrzymywali świadczenie, a w bieżącym okresie zostali wezwani do uzupełnienia wniosku poprzez złożenie wyroku zasądzającego alimenty na podopiecznych od ich rodziców. W przypadku niedostarczenia wymaganych dokumentów w zakreślonym terminie, wnioski zostają pozostawione bez rozpoznania.

- Zawarta w ustawie definicja instytucji zapewniającej całodobowe utrzymanie nie wymienia zakładu opiekuńczo-leczniczego, stąd też podmiot ten nie jest traktowany jako instytucja, która zapewnia pełne utrzymanie. Na dzieci umieszczone w zakładach opiekuńczo-leczniczych ich opiekunom prawnym przysługuje zatem świadczenie wychowawcze – podkreśla Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak w wystąpieniu do Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Elżbiety Rafalskiej.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
Rząd zdecydował: nowa grupa zawodowa otrzyma przywilej noszenia togi
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama