Niebawem druga szansa na wcześniejszą emeryturę

Członkowie OFE, którzy w styczniu złożyli wniosek o wcześniejszą emeryturę i dostali odmowę, mogą się o nią zwrócić drugi raz. Muszą jednak poczekać z wnioskami do 21 lutego i nie dostaną pieniędzy za styczeń

Publikacja: 09.02.2007 00:01

Co powinien zrobić członek otwartego funduszu emerytalnego, by otrzymać wcześniejszą emeryturę

Co powinien zrobić członek otwartego funduszu emerytalnego, by otrzymać wcześniejszą emeryturę

Foto: Nieznane

W styczniu ZUS nie miał wyjścia i musiał odmówić im prawa do emerytury, bo byli członkami OFE. Nie ma sensu, by się o to zwracali do 20 lutego włącznie. A to dlatego, że jeszcze nie wejdą w życie przepisy ze specjalną procedurą usuwającą przeszkodę w uzyskaniu wcześniejszej emerytury. Było nią członkostwo w OFE. Przestało też obowiązywać porozumienie towarzystw emerytalnych o unieważnianiu umów zawartych z funduszami w 1999 r.

Przypomnijmy, założenie było takie, że zasadniczo każdy, kto urodził się po 31 grudnia 1948 r., miał mieć już nową emeryturę. Zostawiono jednak osobom urodzonym do końca 1968 r. możliwość wyboru. Kto chciał mieć nową emeryturę, mógł na swój wniosek podpisać umowę z wybranym funduszem emerytalnym o oszczędzaniu na starość w II filarze, ale to wykluczało wcześniejszy odpoczynek. Osobom z tej grupy wiekowej, które nie przystąpiły do OFE, zagwarantowano możliwość przejścia na wcześniejszą emeryturę, jeśli spełnią warunki dotyczące wieku i stażu do końca 2006 r.

Sejm jednak w 2005 r. zdecydował o przedłużeniu o rok tego przywileju, by objął również osoby, które spełnią warunki wieku i stażu do końca 2007 r. Niektórym przeszkodzi w tym członkostwo w OFE. A przecież w momencie podpisywania umów z OFE w 1999 r. nie wiedziały, że przepisy się zmienią.

Ustawodawca w 2005 r. o tym nie pomyślał i nie wprowadził odpowiednich przepisów, które by usunęły tę przeszkodę.

Problem mogłyby rozwiązać same fundusze emerytalne. Już raz to zresztą uczyniły te zrzeszone w Izbie Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych. Zawarły porozumienie, że osoby, które nie zostały poinformowane o skutkach przystąpienia do OFE, gdy zawierały umowę, mogą się uwolnić od jej skutków prawnych. Unieważniały umowy, ale tylko do końca 2006 r. Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych nie chciała się zgodzić na przedłużenie porozumienia o kolejny rok. Uznała, że nie może brać na siebie odpowiedzialności za skutki decyzji ustawodawcy, który zmieniając przepisy, nie uwzględnił interesu osób będących w dniu ich wejścia w życie członkami OFE.

Nowelizacja z 12 stycznia 2007 r. ustawy o organizacji i funkcjonowaniu otwartych funduszy emerytalnych oraz niektórych innych ustaw (DzU nr 17, poz. 95) rozwiązuje ten problem. Zobowiązuje ZUS do podjęcia czynności związanych z wykreśleniem z OFE tych, którym tylko członkostwo przeszkadza przejść na wcześniejszą emeryturę.

Sęk w tym, że nowela wejdzie wżycie dopiero 21 lutego. Dopiero od tej daty ZUS będzie mógł przyznać prawo do wcześniejszej emerytury również członkom OFE. Niektórzy już się jednak pospieszyli i wnioski o emeryturę złożyli w styczniu i lutym. Są wśród nich tacy, którzy przerwali zatrudnienie. Wszyscy otrzymali decyzję odmowną.

Mniej poszkodowane są osoby, które nie zwolniły się z pracy. Nawet gdyby przyznano im prawo do emerytury, to i tak jej wypłata byłaby zawieszona, ponieważ do jej podjęcia potrzebne jest rozwiązanie umowy o pracę. W gorszej sytuacji są ci, którzy złożyli wniosek po ustaniu zatrudnienia. ZUS zapewnia, że będą mogli złożyć wniosek drugi raz, gdy wejdzie w życie nowelizacja ustawy.

Jeśli spełnią wszystkie warunki, ZUS przyzna prawo do niej, ale najwcześniej od lutego. To jedna wypłata świadczenia mniej: za styczeń. ZUS nie przyzna go za ten miesiąc, bo wtedy nie obowiązywały jeszcze znowelizowane przepisy.

Znowelizowana ustawa o OFE wejdzie wżycie 21 lutego br. Dopiero od tej daty ZUS może uruchomić specjalną procedurę dla osób, które złożą wniosek o wcześniejszą emeryturę, a jedyną przeszkodą do jej uzyskania jest przynależność do OFE.

Osoby zainteresowane wcześniejszym odpoczynkiem będą musiały złożyć w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych wniosek o wykreślenie z rejestru członków otwartych funduszy emerytalnych i jednoczesne przekazanie do budżetu państwa środków zgromadzonych na rachunku.

Złożenie tego dokumentu oznacza, że składki przez lata zgromadzone w funduszu wraz z wypracowanym zyskiem wpłyną do budżetu państwa, a nie na indywidualne konto emerytalne. Czyli będzie wcześniejsza emerytura wyliczona na starych, korzystniejszych zasadach. Po wydaniu decyzji o przyznaniu emerytury Zakład Ubezpieczeń Społecznych wykreśli wnioskodawcę z centralnego rejestru członków funduszy emerytalnych i zawiadomi o tym odpowiedni fundusz. Z dniem uzyskania prawa do emerytury umowa z otwartym funduszem emerytalnym stanie się nieważna.

podyskutuj z autorką, e-mail: a.rosa@rzeczpospolita.pl

Ta nowelizacja uspokaja wszystkich. Będzie można w dowolnym czasie wystąpić z wnioskiem o wyjście z OFE, jeśli zostaną spełnione pozostałe warunki do wcześniejszej emerytury. Wprawdzie emerytura będzie mogła być przyznana najwcześniej od lutego, ale jeśli wniosek wpłynie w późniejszym terminie, będzie to możliwe także i później. Jeżeli wniosek zostanie złożony np. w marcu czy kwietniu, emerytura zostanie przyznana od pierwszego dnia miesiąca, w którym wpłynęły dokumenty. ¦

W styczniu ZUS nie miał wyjścia i musiał odmówić im prawa do emerytury, bo byli członkami OFE. Nie ma sensu, by się o to zwracali do 20 lutego włącznie. A to dlatego, że jeszcze nie wejdą w życie przepisy ze specjalną procedurą usuwającą przeszkodę w uzyskaniu wcześniejszej emerytury. Było nią członkostwo w OFE. Przestało też obowiązywać porozumienie towarzystw emerytalnych o unieważnianiu umów zawartych z funduszami w 1999 r.

Pozostało 91% artykułu
Samorząd
Krzyże znikną z warszawskich urzędów. Trzaskowski podpisał zarządzenie
Prawo pracy
Od piątku zmiana przepisów. Pracujesz na komputerze? Oto, co powinieneś dostać
Praca, Emerytury i renty
Babciowe przyjęte przez Sejm. Komu przysługuje?
Spadki i darowizny
Ten testament wywołuje najwięcej sporów. Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok
Sądy i trybunały
Sędzia WSA ujawnia, jaki tak naprawdę dostęp do tajnych danych miał Szmydt