Fundusz Emerytur Pomostowych po roku

Pracodawcy zapłacili więcej składek, niż zakładał rząd. Przeciętna emerytura pomostowa to ponad 2 tys. zł. Związki mówią, że rząd niepotrzebnie ciął przywileje

Aktualizacja: 16.02.2011 03:57 Publikacja: 16.02.2011 03:45

Fundusz Emerytur Pomostowych po roku

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

Dotarliśmy do podsumowania pierwszego roku działalności Funduszu Emerytur Pomostowych. Okazuje się, że na jego konto wpłynęło ponad 190 mln zł, czyli prawie trzy razy więcej, niż zakładał rząd w czasie prac nad ustawą o emeryturach pomostowych. ZUS też nie doszacował pieniędzy, jakie wpłacą pracodawcy na nowy fundusz.

– W momencie opracowywania planu FEP, tj. w 2009 r., zakład nie dysponował szczegółowymi informacjami dotyczącymi osób wykonujących pracę w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze, uprawnionych do emerytury pomostowej. Dlatego przyjęte szacunki dotyczące przychodów FEP okazały się niższe od faktycznych – mówi Mirosława Boryczka, członek zarządu ZUS ds. ekonomiczno-finansowych.

[wyimek][b]325 tys.[/b] - od tylu osób firmy płacą składkę na FEP[/wyimek]

Na konta funduszu od 1 stycznia 2010 r. odprowadzana jest dodatkowa składka od zarobków osób pracujących w szczególnych warunkach. Wynosi ona 1,5 proc. tzw. podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne. Przeciętna dodatkowa składka opłacana przez firmę zatrudniającą pracowników w szczególnych warunkach wyniosła około 587 zł.

[b]ZUS podał, że przeciętna emerytura pomostowa wypłacona w ubiegłym roku wynosiła 2341,34 zł. Pobierało ją 3228 pracowników. [/b]

[wyimek][b]8,6 tysiąca[/b] pracodawców zatrudnia pracowników, którzy będą się starać o pomostówkę[/wyimek]

– Z danych ZUS wynika, że rząd oszukiwał stronę społeczną, gdy ciął uprawnienia i pozbawiał kolejne grupy narażonych na utratę zdrowia w pracy prawa do wcześniejszych świadczeń. Zasłaniał się bardzo wysokimi kosztami tych świadczeń. Widać, że wydatki są dużo mniejsze niż wpływy. Nie wiem, dlaczego rząd przyjął, że wszyscy automatycznie będą przechodzić na emerytury pomostowe. Dane pokazują, że można było większej grupie pracowników przyznać prawo do takiej emerytury – uważa Wiesława Taranowska, wiceprzewodnicząca OPZZ.

Podobnego zdania jest Henryk Nakonieczny, ekspert NSZZ „Solidarność”. – Świadczenia pomostowe nie są specjalnie wysokie i ludzie powstrzymują się przed przejściem na emeryturę, decydując się na kolejne lata pracy w niebezpiecznych dla zdrowia warunkach – wyjaśnia.

[ramka][b]Czytaj też [link=http://www.rp.pl/artykul/612927_Nie-tylko-pracodawcy-utrudniaja-dostep-do-emerytur-pomostowych.html]Nie tylko pracodawcy utrudniają dostęp do emerytur pomostowych[/link][/b][/ramka]

Dotarliśmy do podsumowania pierwszego roku działalności Funduszu Emerytur Pomostowych. Okazuje się, że na jego konto wpłynęło ponad 190 mln zł, czyli prawie trzy razy więcej, niż zakładał rząd w czasie prac nad ustawą o emeryturach pomostowych. ZUS też nie doszacował pieniędzy, jakie wpłacą pracodawcy na nowy fundusz.

– W momencie opracowywania planu FEP, tj. w 2009 r., zakład nie dysponował szczegółowymi informacjami dotyczącymi osób wykonujących pracę w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze, uprawnionych do emerytury pomostowej. Dlatego przyjęte szacunki dotyczące przychodów FEP okazały się niższe od faktycznych – mówi Mirosława Boryczka, członek zarządu ZUS ds. ekonomiczno-finansowych.

Prawo karne
Mateusz Morawiecki straci immunitet? Jest wniosek prokuratury
Administracja rządowa
Losy budżetu w rękach prezydenta. Co z wynagrodzeniami dla urzędników i nauczycieli?
Prawo drogowe
Przekroczenie prędkości zaboli nie tylko w mieście. Projekt wreszcie gotowy
Praca, Emerytury i renty
Waloryzacja emerytur 2025. Jedna grupa seniorów dostanie wyższe przelewy już w lutym
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Praca, Emerytury i renty
Nowe wnioski o 800 plus w 2025 r. Zbliża się ważny termin dla rodziców
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego