Reklama
Rozwiń
Reklama

Emerytowani pracownicy nadal bez wyroku

Trybunał Konstytucyjny ma problem z emerytami, którym ustawodawca nakazał zwolnić się z pracy, by zachowali prawo do świadczenia z ZUS

Publikacja: 27.07.2012 09:50

Wczoraj sędziowie Trybunału  rozpoznawali wniosek senatorów PiS dotyczący uzyskania prawa do emerytury bez rozwiązania stosunku pracy.

Zgodnie z ustawą z 16 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy o finansach publicznych każdy, kto od stycznia 2009 r. do stycznia 2011 r. przeszedł na emeryturę bez zwolnienia się z pracy i chciał zachować świadczenie, musiał zrezygnować z zatrudnienia przed 1 października 2011 r. Jeśli tego nie zrobił, ZUS zawieszał wypłatę świadczenia.

Bogdan Paszkowski, senator wnioskodawca, wskazywał, że w ten sposób naruszono zasadę państwa prawa i sprawiedliwości społecznej, ponieważ przepisy zadziałały wstecz.

Zbigniew Cichoń, adwokat, pełnomocnik wnioskodawcy, wyjaśniał, że wiele osób, myśląc, że ma dwa źródła utrzymania, pensję i emeryturę, zaciągnęło zobowiązania. Tymczasem w krótkim czasie ustawodawca pogorszył ich sytuację.

27 tys. straciło emeryturę w październiku i listopadzie 2011 r., bo nie zrezygnowali z pracy

Reklama
Reklama

Eugeniusz Kłopotek reprezentujący Sejm podkreślał, że ten sam pracodawca mógł ponownie zatrudnić emeryta, a ten zachowywał prawo do świadczenia z ZUS.

Z kolei Władysław Kosiniak-Kamysz, minister pracy i polityki społecznej, wyjaśniał, że możliwość pobierania świadczeń bez przerwania działalności zawodowej to przywilej. Ubezpieczony musi się zaś liczyć z tym, że może go stracić.

Sędziowie nie wydali jednak wyroku. Po wysłuchaniu stron ogłosili przerwę, a później rozprawę odroczyli bezterminowo.

Tymczasem jeszcze przed rozprawą prof. Andrzej Rzepliński, prezes TK, zapowiedział, że w październiku Trybunał zajmie się sprawą konstytucyjności przepisów wprowadzających w tym roku kwotową waloryzację rent i emerytur. Zaskarżyli je: Bronisław Komorowski, prezydent, i Irena Lipowicz, rzecznik praw obywatelskich. Zdaniem RPO waloryzacja kwotowa preferuje osoby pobierające minimalne i niskie świadczenia.

Wczoraj sędziowie Trybunału  rozpoznawali wniosek senatorów PiS dotyczący uzyskania prawa do emerytury bez rozwiązania stosunku pracy.

Zgodnie z ustawą z 16 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy o finansach publicznych każdy, kto od stycznia 2009 r. do stycznia 2011 r. przeszedł na emeryturę bez zwolnienia się z pracy i chciał zachować świadczenie, musiał zrezygnować z zatrudnienia przed 1 października 2011 r. Jeśli tego nie zrobił, ZUS zawieszał wypłatę świadczenia.

Reklama
Sądy i trybunały
Waldemar Żurek ujawnia projekt reformy KRS. Liczy na poparcie prezydenta
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Nieruchomości
Ważne zmiany dla każdego, kto planuje budowę. Ustawa przyjęta
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama