Ministerstwo Spraw Zagranicznych planuje cięcia. Uchylony zostanie przepis przyznający członkom personelu dyplomatyczno-konsularnego prawo do dodatkowego urlopu za staż w służbie zagranicznej. Resort zamierza także wprowadzić ryczałty na wynajem mieszkań na placówkach zagranicznych oraz możliwość kierowania na leczenie w kraju. Tak wynika z założeń do nowelizacji ustawy o służbie zagranicznej.
– Teraz nie można dyplomacie nakazać powrotu do kraju z powodu stanu zdrowia. Przepisy zobowiązują do refundacji kosztów leczenia za granicą – mówi Maciej Wnuk, zastępca dyrektora Sekretariatu Ministra w MSZ.
Zaoszczędzone w ten sposób środki zostaną przeznaczone m.in. na dofinansowanie opieki przedszkolnej dzieci dyplomatów i wypłatę 700 zł tzw. rozłąkowego pracownikom placówek wojennych.
Zgodnie z założeniami członkiem stałego personelu dyplomatyczno-konsularnego będzie można zostać bez odbycia aplikacji. Wyższy stopień dyplomatyczny stanie się możliwy po egzaminie dyplomatyczno-konsularnym drugiego stopnia. Wcześniejsze doświadczenie w dyplomacji nie będzie już konieczne.
– To dobry pomysł. W służbie zagranicznej mamy przecież i służbę gospodarczą, i kulturalną. Powinni być w nich zatrudniani fachowcy. Na poziomie ambasadorskim przydatne jest polityczne przygotowanie – uważa Dariusz Rosati.