Reklama

Wcześniejsze emerytury: Wypchnięci z rynku pracy bez prawa do przeliczenia

Wyrok. Osoby, które w latach 90. dostały wcześniejszą emeryturę po utracie pracy, nie mają prawa do korzystnego jej przeliczenia.

Publikacja: 12.07.2013 10:14

Nie doszło do nierównego traktowania emerytów - uznał Trybunał

Nie doszło do nierównego traktowania emerytów - uznał Trybunał

Foto: Fotorzepa, Danuta Matloch DM Danuta Matloch

Trybunał Konstytucyjny zajął się wczoraj sprawą Aliny P., która straciła pracę w 1996 r. i uzyskała wcześniejszą emeryturę z tego tytułu.

Taką możliwość przewidywało nieobowiązujące już rozporządzenie z 26 stycznia 1990 r. w sprawie wcześniejszych emerytur dla pracowników zwalnianych z pracy z przyczyn dotyczących zakładów pracy. Dostała wtedy 930 zł miesięcznego świadczenia.

Gdy w 2006 r. skończyła 60 lat, wystąpiła do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o przyznanie jej nowego. Obliczyła, że przyznane tak jakby występowała po nie po raz pierwszy, wyniosłoby prawie 1700 zł, czyli prawie dwa razy więcej.

Zwolnieni przed laty nie zyskają większych emerytur

ZUS odmówił jej jednak korzystnego przeliczenia, powołując się na to, że art. 21 ustawy o emeryturach i rentach przewiduje w takiej sytuacji zachowanie starej podstawy obliczenia świadczenia. Stwierdził, że jako emerytka mogłaby się ubiegać o przeliczenie, gdyby przepracowała dodatkowe 30 miesięcy. Wtedy na podstawie art. 53 ustawy emerytalnej mogłaby dostać podwyżkę po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego.

Reklama
Reklama

Alina P. odwołała się od tej decyzji do sądu. Powołała się na to, że jej wcześniejsza emerytura to w rzeczywistości świadczenie przedemerytalne. Osoby je pobierające po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego mają prawo do ponownego obliczenia.

Sprawa dotarła do Trybunału Konstytucyjnego, a sędziowie w wydanym wczoraj wyroku stwierdzili, że emerytka nie ma prawa do podwyżki.

– Przyznawane na podstawie rozporządzenia z 1990 r. wcześniejsze emerytury dla osób zwalnianych z pracy i późniejsze świadczenia przedemerytalne dla bezrobotnych mają różny charakter, pochodzą z odmiennych źródeł i mają inne zasady przyznawania – stwierdził Andrzej Wróbel, sędzia Trybunału. – Nie doszło więc do nierównego traktowania ubezpieczonych – dodał.

Innego zdania była Teresa Liszcz, sędzia TK, która zgłosiła zdanie odrębne do tego rozstrzygnięcia.

– Choć jest wiele różnic między tymi świadczeniami, miały one taki sam cel: pomóc przetrwać osobom, które straciły źródło zarobkowania, dopóki nie osiągną wieku emerytalnego – stwierdziła prof. Liszcz.

sygnatura akt: SK 16/12

Trybunał Konstytucyjny zajął się wczoraj sprawą Aliny P., która straciła pracę w 1996 r. i uzyskała wcześniejszą emeryturę z tego tytułu.

Taką możliwość przewidywało nieobowiązujące już rozporządzenie z 26 stycznia 1990 r. w sprawie wcześniejszych emerytur dla pracowników zwalnianych z pracy z przyczyn dotyczących zakładów pracy. Dostała wtedy 930 zł miesięcznego świadczenia.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
Rząd zdecydował: nowa grupa zawodowa otrzyma przywilej noszenia togi
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama