OFE: Sejm nie zwalnia tempa prac nad emeryturami

Sejmowa Komisja Finansów rozpatrywała wczoraj w pośpiechu poprawki do noweli ustawy o OFE, choć dopiero rano się z nimi zapoznała.

Publikacja: 05.12.2013 07:56

Komisja przyjęła kilkadziesiąt poprawek legislacyjnych i redakcyjnych do projektu nowelizacji dotyczącego OFE i dwie merytoryczne.

– Najważniejsza poprawka polegała na podniesieniu limitu inwestycji w papiery jednej spółki z 5 proc. do 10 proc. Chodzi o to, by po wejściu w życie nowelizacji nie musiały ich pospiesznie wyprzedawać. Doprecyzowaliśmy także, że OFE będą przekazywać do ZUS środki w polskiej walucie – relacjonował Dariusz Rosati, przewodniczący komisji.

Posłowie pracowali cały dzień – przed osiem godzin, by zdążyć przed dzisiejszym drugim czytaniem. Dziś też ma być gotowe sprawozdanie. Nie było łatwo, bo Biuro Legislacyjne Sejmu zgłosiło aż 61 poprawek do 39 artykułów ustawy. Poprawki zgłaszali też posłowie.

– To świadczy o tym, jak ten dokument jest wątpliwy pod względem legislacyjnym. Nie mamy nawet doby, by zapoznać się z poprawkami – mówił na wczorajszym posiedzeniu komisji poseł Jacek Bogucki (Solidarna Polska).

– Jeżeli poprawki mają charakter jedynie redakcyjny, a taki zazwyczaj jest charakter poprawek zgłaszanych przez Biuro Legislacyjne Sejmu, nie trzeba dawać posłom czasu na ich przeanalizowanie – komentował prof. Marek Chmaj, konstytucjonalista.

Komisja zaczęła od odrzucenia wniosku PiS o przeprowadzenie wysłuchania publicznego.

– Jego przyjęcie uniemożliwiłoby prace nad projektem przez następne 14 dni, co oznacza, że rozpatrzenie projektu przesunęłoby się na styczeń. Nowelizacja musi wejść w życie na początku lutego, ale też uważam, że tryb procedowania powinien trwać dłużej. Rząd powinien dać parlamentowi więcej czasu. Pośpiech sprzyja błędom – mówił poseł Rosati, przewodniczący obradom.

– Gdyby środki z OFE na podstawie nowelizacji nie wpłynęły do ZUS w terminie, nie zostałyby zwaloryzowane. 1 lutego 2014 r. część aktywów OFE ma być przekazana do ZUS. Jeżeli tak się nie stanie, środki nie będą mogły być zaewidencjonowane na subkontach ZUS z datą 31 stycznia 2014 r. – tłumaczył wiceminister pracy Marek Bucior.

Duże kontrowersje wzbudził zakaz reklamy OFE w okresie podejmowania wyboru między ZUS a OFE. Za jego złamanie będzie groziła funduszowi kara 3 mln zł.

– Nie jest jednak jasne, co będzie uznawane za reklamę, a co za informację, np. o wynikach funduszu – zauważyła Małgorzata Rusewicz z Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych.

– Powinniśmy to doprecyzować – przyznał przewodniczący Rosati.

Na to jednak trzeba czasu, a pracom nad projektem od samego początku towarzyszy pośpiech.

– Choć okres na zgłaszanie uwag podczas konsultacji społecznych nie został skrócony, to ostatniego dnia, w którym można było jeszcze je przekazywać, ministerstwo – nie czekając na ewentualne uwagi – zamieściło na swojej stronie internetowej gotowy projekt. Tak bardzo rząd spieszył się, by zmniejszyć deficyt budżetowy – mówiła Katarzyna Urbańska, dyrektor Departamentu Prawnego PKPP Lewiatan.

etap legislacyjny: w drugim czytaniu

Sądy i trybunały
Ostatnia sprawa Przyłębskiej. Będzie sądzić ws. wniosku prezydenta
Praca, Emerytury i renty
Coraz dłuższe L4, w tym z powodów psychicznych. Znamy najnowsze dane
Prawo na świecie
Jest wyrok sądu ws. Romana Polańskiego i brytyjskiej aktorki
Praca, Emerytury i renty
Trzy zmiany w harmonogramie wypłat 800 plus w grudniu. Nowe terminy
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
W sądzie i w urzędzie
Resort Bodnara ma pomysł na sądowe spory frankowiczów. Oto, co się zmieni
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką