Deregulacja medyków i elektryków

Obywatele mogą zgłaszać ministrowi sprawiedliwości swoje pomysły na otwarcie zawodów. Na razie wpłynęło 300 propozycji.

Publikacja: 17.12.2013 08:37

Deregulacja w IV transzy ma zmienić dostęp do zawodu elektryka

Deregulacja w IV transzy ma zmienić dostęp do zawodu elektryka

Foto: Fotorzepa, Mac Maciej Kaczanowski

Czwarta transza deregulacji ma powstać przy aktywnym współudziale społeczeństwa. Każdy, kto ma na to ochotę, może zgłosić online ministrowi sprawiedliwości problem blokowania danego zawodu i ewentualnie zaproponować swoje własne rozwiązanie. Zbieranie opinii rozpoczęło się w październiku i jeszcze trwa.

– Odzew był duży – mówi Grzegorz Płatek, specjalista od spraw deregulacji w Ministerstwie Sprawiedliwości. I dodaje, że propozycji merytorycznych jest 300. Pochodzą od osób fizycznych i instytucji.

Internetowe propozycje są różne. Najwięcej dotyczy zawodów medycznych. Chodzi m.in. o diagnostów laboratoryjnych. Proponuje się przywrócić magistrom mikrobiologii tytuł diagnosty laboratoryjnego, a co za tym idzie, prawo do samodzielnego wykonywania tego zawodu. Obecnie przepisy wymagają ukończenia jeszcze kierunkowych studiów podyplomowych.

– Państwo ponosi znaczne koszty związane z wykształceniem na tych kierunkach oraz wyposażeniem uczelni w specjalistyczny sprzęt, co nie ułatwia dostępu do tego zawodu – uważają internauci.

246

zawodów zamierza rozregulować Ministerstwo Sprawiedliwości

Druga propozycja dotyczy analityków medycznych. Tym razem chodzi o umożliwienie absolwentom kierunków biologicznych wykonywanie tego zawodu po zdaniu egzaminu tuż po studiach, bez konieczności ukończenia kursu analityka medycznego.

Padła też propozycja zniesienia obowiązku przynależności do izby samorządu zawodowego przez kierowników aptek.

– Poprzednie transze deregulacji nie objęły zawodów medycznych, choć pierwotnie były takie plany, ale w końcu ministerstwo się z tego wycofało. Być może dlatego jest tyle zgłoszeń – tłumaczy Grzegorz Płatek.

Specjaliści ostrzegają przed tego rodzaju propozycjami.

– Studia nie przygotowują wystarczająco do wykonywania tych zawodów, dokształcanie na studiach podyplomowych czy kursach jest niezbędne. W grę wchodzi przecież życie i zdrowie ludzi – ostrzega Stanisław Kowalski, wiceprzewodniczący Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Medycznych Laboratoriów Diagnostycznych.

Pojawiły się także propozycje dotyczące elektryków i elektromonterów. Internauci chcą otwarcia możliwości projektowania niektórych linii kablowych i napowietrznych dla techników posiadających uprawnienia budowlane oraz zniesienie obowiązku zdawaniu egzaminu co pięć lat.

51

profesji już jest objętych zmianami albo będzie od 1 stycznia 2014r.

Wpłynęły także sugestie deregulacji zawodów prawniczych, a konkretnie asystenta prokuratora. Chodzi o zniesienie obowiązku odbycia aplikacji prokuratorskiej lub ogólnej i umożliwienie pracy asystenta absolwentom prawa, podobnie jak asystenta sędziego.

Ministerstwo Sprawiedliwości zbiera jeszcze zgłoszenia. Następnie ma się im przyjrzeć zespół ekspertów działający w resorcie sprawiedliwości. Jeżeli uzna, że są warte uwagi, przekaże je do dalszych prac do poszczególnych ministerstw nadzorujących wykonywanie danych zawodów. Te zaś przygotują różne warianty rozwiązań danego problemu. Mają one uwzględniać także propozycje zgłoszone przez obywateli.

Kolejnym krokiem ma być zaprezentowanie „urobku" na portalu internetowym. Nie podjęto jeszcze decyzji na jakim. Zostanie on poddany pod moderowaną dyskusję internautów.

Dopiero wtedy zostaną opracowane konkretne propozycje zmian poszczególnych przepisów, i to nie tylko tych rangi ustawowej, ale również z aktów wykonawczych.

Deregulacja dostępu do niektórych zawodów była sztandarowym projektem poprzedniego ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina. To za czasów jego urzędowania przygotowano trzy poprzednie transze dotyczące łącznie 246 zawodów. Pierwsza transza, obejmująca 51 zawodów, częściowo weszła w życie w sierpniu tego roku, pozostała część zacznie obowiązywać od nowego roku. Dotyczy ona m.in. zawodów prawniczych i związanych z rynkiem nieruchomości. Teraz Sejm pracuje nad drugą transzą, deregulującą 91 profesji. Obejmuje ona m.in. inżynierów budownictwa, architektów, urbanistów, doradców podatkowych oraz księgowych i diagnostów samochodowych.

Czwarta transza deregulacji ma powstać przy aktywnym współudziale społeczeństwa. Każdy, kto ma na to ochotę, może zgłosić online ministrowi sprawiedliwości problem blokowania danego zawodu i ewentualnie zaproponować swoje własne rozwiązanie. Zbieranie opinii rozpoczęło się w październiku i jeszcze trwa.

– Odzew był duży – mówi Grzegorz Płatek, specjalista od spraw deregulacji w Ministerstwie Sprawiedliwości. I dodaje, że propozycji merytorycznych jest 300. Pochodzą od osób fizycznych i instytucji.

Pozostało 87% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów