Od nowego roku znikną ustawowe licencje zawodowe na rynku nieruchomości. Te wydane do tej pory, ok. 50 tys., będą miały wartość archiwalną. Licencje m.in. dla zarządców nieruchomości i pośredników likwidują przepisy pierwszej transzy deregulacji.
Który certyfikat
Federacje i stowarzyszenia branżowe chciały wydawać wspólny certyfikat. Nic jednak z tego nie wyszło.
– To przykre, że nie doszliśmy do porozumienia, by razem reprezentować środowisko – mówi Arkadiusz Borek, prezydent Federacji Gospodarki Nieruchomościami. – I każda organizacja działa na własną rękę.
Własne licencje już wydaje Polska Federacja Rynku Nieruchomości. Uruchomiła też ogólnopolski rejestr pośredników i zarządców dla osób, które uzyskają licencję zawodową nadawaną przez PFRN lub uzyskały ją na starych zasadach. Trzeba mieć minimum średnie wykształcenie, odbyć kurs połączony z praktyką oraz zdać egzamin.
– Nasze certyfikacje mają pomóc klientom znaleźć dobrego fachowca, a kandydatom zdobyć kwalifikacje. Na razie zarejestrowało się ok. tysiąca osób – tłumaczy Leszek Hardek, prezydent PFRN.