Przepis, który uzależnia przyznanie becikowego od objęcia przyszłej mamy opieką medyczną nie później niż od końca dziesiątego tygodnia ciąży, jest zgodny z konstytucją – uznał niedawno Trybunał Konstytucyjny. Jednocześnie zaznaczył, że w sytuacjach wyjątkowych świadczenie i tak może być przyznane.
Art. 15b ust. 5 ustawy o świadczeniach rodzinnych należy bowiem rozumieć w ten sposób, że w razie niedotrzymania terminu z przyczyn niezawinionych przez kobietę i zgłoszenia się do lekarza w terminie późniejszym można otrzymać tę zapomogę. Co to oznacza dla matek, które ze względu na stan zdrowia nie były w stanie rozpoznać ciąży lub długo czekały w kolejce do lekarza? W większości przypadków i tak będą musiały odwołać się do sądu.
Przepisy najważniejsze
– Przy wydawaniu decyzji musimy się kierować przepisami ustawy o świadczeniach rodzinnych. Skoro Trybunał orzekł, że przepisy są zgodne z konstytucją, są dla nas wiążące. Matki, które zgłoszą się do lekarza później niż w dziesiątym tygodniu ciąży, zapomogi raczej więc nie dostaną – mówi Alicja Krysińska z sekcji świadczeń rodzinnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie we Włocławku. Dodaje przy tym, że sądy administracyjne przyznawały takim kobietom świadczenia, ale orzekały w konkretnych, indywidualnych sprawach. Gminy nie mogą więc stosować tych orzeczeń rozszerzająco jako wiążącej wykładni prawa w każdym przypadku. Mogą się jedynie posiłkować w rozstrzygnięciach podobnymi stanami faktycznymi. Każdy przypadek jest bowiem inny.
– Biorąc pod uwagę wyrok Trybunału Konstytucyjnego, wskazane jest doprecyzowanie zapisu art. 15b ust. 5 ustawy o świadczeniach rodzinnych, poprzez wprowadzenie zastrzeżenia, że jednorazowa zapomoga może być przyznana, jeżeli kobieta nie pozostawała pod opieką medyczną do dziesiątego tygodnia ciąży z przyczyn od niej niezależnych – mówi Krysińska.
Orzecznictwo ważne, ale niewiążące
– Teraz każdy taki wątpliwy przypadek będę omawiała z radcą prawnym. Być może warto doprecyzować przepisy – potwierdza Eliza Dygas, kierownik działu świadczeń rodzinnych w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Płocku.