W tym roku przypada ustawowy termin weryfikacji progów dochodowych, które obowiązują w świadczeniach rodzinnych, oraz wysokości wsparcia. Rząd planuje jednak utrzymanie ich dotychczasowego poziomu do 30 października 2024 r. Tak wynika z projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wysokości dochodu rodziny albo dochodu osoby uczącej się stanowiących podstawę ubiegania się o zasiłek rodzinny i specjalny zasiłek opiekuńczy, a także wysokości świadczeń rodzinnych oraz wysokości zasiłku dla opiekuna.
Czytaj także: 12 tysięcy na dziecko od 2022 r. Rząd przyjął projekt
Brak podwyżek rząd tłumaczy dobrą sytuacją na rynku pracy, wypłatą 500+ i wzrostem minimalnej pensji. Ale nie wszyscy świadczeniobiorcy otrzymują 500 zł na dziecko. Nie wszyscy korzystający ze wsparcia mogą też podjąć zatrudnienie. Na przykład bez zmian pozostanie kwota specjalnego zasiłku opiekuńczego. Od listopada 2018 r. wynosi on 620 zł miesięcznie. Jest wypłacany osobie, która zrezygnowała z pracy, by opiekować się niepełnosprawnym, dorosłym członkiem rodziny. Przysługuje, jeżeli łączny dochód rodziny osoby sprawującej opiekę oraz rodziny osoby wymagającej opieki w przeliczeniu na osobę nie przekracza kwoty kryterium dochodowego wynoszącego 764 zł netto. Ani zasiłek, ani kryterium dochodowe nie zostaną tej jesieni podniesione.
Brak waloryzacji odczują też rodzice starszych uczniów. Otrzymywanie świadczenia wychowawczego (500+) kończy się bowiem w dniu 18. urodzin dziecka. Zasiłek rodzinny jest wypłacany dłużej, bo przez okres nauki w szkole, maksymalnie do 21. roku życia, a dla niepełnosprawnych dzieci nawet do 24 lat.
Niektóre z form wsparcia nie były podnoszone od momentu wprowadzenia. Tak jak chociażby dodatek dla rodzica opiekującego się dzieckiem na urlopie wychowawczym, który od 2004 r. wynosi 400 zł miesięcznie. Nie rekompensuje dochodu z pracy utraconego w trakcie korzystania z urlopu.