- Jeśli sądy okręgowe będą wydawały rozstrzygnięcia korzystne dla mężczyzn ubiegających się o wcześniejsze emerytury w związku z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, który uznał za niekonstytucyjny art. 29 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, to ZUS nie będzie od nich składać apelacji – zapowiada Teresa Guzelf, dyrektor Departamentu Świadczeń Pieniężnych w Centrali ZUS.
Przypomnijmy, że Trybunał orzekł, iż mężczyzna zatrudniony ostatnio na etacie, jeśli skończył 60 lat i legitymuje się 35-letnim stażem pracy, powinien mieć prawo do wcześniejszej emerytury. Niestety, wszystkie wnioski o przyznanie tego świadczenia, które złożyli w oddziałach ZUS mężczyźni po wyroku TK, nie zostaną uwzględnione. A jest ich kilkanaście tysięcy.
– Poprzedni prezes ZUS Paweł Wypych rozesłał do wszystkich placówek pismo, w którym przypomniał, że niekonstytucyjny przepis nie został przez TK uchylony i dopóki ustawodawca nie dokona zmian przepisów w terminie, który został mu wyznaczony, dopóty należy go stosować. Dlatego w sprawach mężczyzn niespełniających ustawowych kryteriów będą wydawane negatywne decyzje – mówi Jacek Dziekan, rzecznik prasowy ZUS.
Oznacza to, że sprawy osób, które nie zgadzają się z rozstrzygnięciem ubezpieczyciela, będą trafiały do sądów.
Z perspektywą wielu sporów liczy się resort pracy.