Reklama

Podwójna składka nie zwiększa emerytury

Dwuzawodowcy, którzy oprócz składki na ZUS opłacali składkę na ubezpieczenie społeczne rolników, nie mają prawa do zwiększenia z tego tytułu swojej pracowniczej emerytury

Publikacja: 29.09.2008 07:50

Grupa posłów PiS uważa, że jest to niezgodne z konstytucją.

Z danych demograficznych wynika, że grupa osób, które w czasie aktywności zawodowej były i pracownikami, i rolnikami prowadzącymi własne gospodarstwo, jest bardzo liczna. W przeszłości dwuzawodowcy, zwani niegdyś chłoporobotnikami, płacili obowiązkowe składki na ubezpieczenie społeczne z obu tych tytułów. Po zmianach w systemie emerytalno-rentowym płacą już tylko jedną, jednak regulacje dotyczące prawa do świadczeń tych osób oraz ich wymiaru budzą ciągle kontrowersje.

Jeden z przepisów dotyczących tzw. zbiegów uprawnień do świadczeń z ZUS i KRUS zaskarżyła do Trybunału Konstytucyjnego grupa posłów PiS. Zakwestionowali oni unormowanie, które wyklucza wypłatę części składkowej świadczenia rolniczego przy emeryturze lub rencie pracowniczej z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Rolnicze świadczenie emerytalno-rentowe składa się z dwu części: składkowej, odwzorowującej wysokość składki opłaconej przez ubezpieczonego rolnika (ok. 15 proc. świadczenia), oraz uzupełniającej, której źródłem jest dotacja z budżetu państwa (ok. 85 proc. świadczenia), a celem – socjalne wsparcie rolnika i dopełnienie jego emerytury lub renty w taki sposób, by nie były niższe od minimum socjalnego.

Pomijając kwestię wysokości opłacanej przez rolników składki, PiS zwrócił uwagę w swoim wniosku do TK, że składki na KRUS rolnika, który wypracował sobie prawo zarówno do emerytury pracowniczej, jak i rolniczej, a wybrał z założenia korzystniejszą z ZUS, nie znajdują żadnego odzwierciedlenia w wysokości pobieranego świadczenia. Rolnik taki, piszą posłowie, „traktowany jest w istocie tak, jakby składek rolniczych nigdy nie płacił i nie podlegał ubezpieczeniu społecznemu rolników”.

Reklama
Reklama

Jeśli bowiem zdecydował się na świadczenie z ZUS, prawo uniemożliwia mu pobieranie świadczenia rolniczego w jakiejkolwiek części – także w części składkowej, którą pokrywał z własnej kieszeni.

Ich wniosek dotyczy art. 33 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników. Stanowi on, że przy zbiegu uprawnień do emerytury lub renty rolniczej z analogicznym prawem z innego ubezpieczenia społecznego wypłaca się jedno wybrane świadczenie.

Zdaniem posłów PiS jest to nieprawidłowe: „Mechanizm eliminujący jednoczesne pobieranie dwóch świadczeń nie powinien obejmować części składkowej emerytury lub renty rolniczej” – napisali we wniosku do TK. Zwrócili też uwagę na wynikający z przepisów paradoks: osoba, która opłacała przez jakikolwiek czas składki na KRUS, lecz nie nabyła prawa do świadczenia z tego tytułu, natomiast ma prawo do świadczenia z ZUS, uzyskuje (na podstawie art. 56 ust. 5 ustawy o FUS) zwiększenie tego świadczenia o kwotę odpowiadającą części składkowej emerytury rolniczej, refundowane z rolniczego funduszu emerytalno-rentowego. Jeśli zaś prawo do świadczenia rolniczego powstało i zostało ustalone, zaskarżony przepis powoduje, że zwiększenie wypłaty z ZUS z tytułu osobistego opłacania rolniczych składek nie jest już możliwe. (sygn. K 16/08).

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama