Reklama
Rozwiń
Reklama

O kwalifikacjach wybranego urbanisty zdecyduje gmina

Same gminy będą decydowały, jakie kwalifikacje powinna mieć osoba sporządzająca miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego

Publikacja: 03.10.2012 10:05

Ministerstwo Sprawiedliwości chce zderegulować zawód urbanisty.

Ministerstwo Sprawiedliwości chce zderegulować zawód urbanisty.

Foto: www.sxc.hu

Ministerstwo Sprawiedliwości chce zderegulować zawód urbanisty i dać pełną swobodę gminom w ustalaniu w drodze przetargu, kto i na jakich zasadach będzie opracowywał miejscowe plany.

Gminy krytycznie podchodzą do tego pomysłu.

– Nie wyobrażam sobie „kupowania" planu na wolnym rynku – mówi Wiesław Bielawski, wiceprezydent Gdańska, będący jednocześnie członkiem Krajowej Rady Polskiej Izby Urbanistów. – Nie ma się co łudzić, że gminy wybiorą wysokiej klasy specjalistów – dodaje. Według niego podstawowym kryterium podczas wyboru wykonawcy będzie przede wszystkim cena, a nie jakość usług.

– Trudno też od urzędniczki przygotowującej przetarg wymagać, by miała wiedzę dotyczącą zagospodarowania przestrzennego i potrafiła precyzyjnie sformułować wymagania w stosunku do wykonawcy planu – dodaje Andrzej Porawski, dyrektor biura Związku Miast Polskich.

Zdaniem wiceprezydenta Gdańska problem bylejakości planów dotknie mniejsze gminy. – Obecnie miasta metropolitalne prowadzą pracownie urbanistyczne, w których zatrudniają specjalistów. Mają gwarancję, że otrzymają produkt dobrej jakości. W małych gminach takich pracowni nie ma – wskazuje.

Reklama
Reklama

Bez wątpienia brakuje dobrych urbanistów – mówi Andrzej Porawski. Dodaje jednak, że zmiany w tym zakresie są potrzebne, ale nie te proponowane przez ministerstwo.

Inaczej na ten problem patrzy Mariola Berdysz, architekt i urbanista. – Przygotowanie planu to praca zespołowa. Osoby, które zostaną wyłonione w przetargu, opracują tylko jego projekt, później zaś będą toczyć się nad nim prace, w czasie których będzie podlegał on wielokrotnej ocenie i weryfikacji – tłumaczy.

– Ponadto zgodnie z ustawą o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym wojewodowie pełnią nadzór nad uchwałami w sprawie przyjęcia miejscowych planów, zawsze mogą więc interweniować, gdyby było coś nie tak, i wydać rozstrzygnięcie nadzorcze – dodaje Mariola Berdysz.

Według niej wolny rynek nikomu jeszcze nie zaszkodził. I choć przynależność do izby urbanistów będzie dobrowolna, to raczej izby nie znikną. Gminy będą chciały weryfikować przygotowanie merytoryczne osób startujących w przetargach, a o pomoc w tym zakresie będą prosić samorząd zawodowy urbanistów.

Ministerstwo Sprawiedliwości chce zderegulować zawód urbanisty i dać pełną swobodę gminom w ustalaniu w drodze przetargu, kto i na jakich zasadach będzie opracowywał miejscowe plany.

Gminy krytycznie podchodzą do tego pomysłu.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Reklama
Sądy i trybunały
Waldemar Żurek ujawnia projekt reformy KRS. Liczy na poparcie prezydenta
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Nieruchomości
Ważne zmiany dla każdego, kto planuje budowę. Ustawa przyjęta
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama