Ochronę przedemerytalną reguluje art. 39 kodeksu pracy (kp). To on stanowi, że pracodawca nie może wręczyć wypowiedzenia pracownikowi, któremu brakuje nie więcej niż cztery lata do osiągnięcia wieku emerytalnego pod warunkiem, że z jego osiągnięciem podwładny uzyska prawo do emerytury.
Mimo że przepis ten nie zmienił się od nowego roku, to wcale nie oznacza, że ochrona przedemerytalna będzie funkcjonować tak jak dotychczas. Zmiany wynikają z przepisów przejściowych zawartych w tzw. ustawie wiekowej.
Czteroletni parasol
Do 31 grudnia 2012 r. powszechny wiek emerytalny w Polsce wynosił 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn. Czteroletnia ochrona przed zwolnieniem rozpoczynała się po ukończeniu przez kobietę 56 i 61 lat przez mężczyznę. Wiek emerytalny gwarantujący etat na cztery lata przed finiszem kariery to także tzw. obniżony wiek emerytalny, który jest „normalnym” wiekiem emerytalnym dla niektórych grup zawodowych np. górników, kolejarzy czy nauczycieli czy innych osób wykonujących pracę w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.
Ten o 5 lat niższy od powszechnego wiek emerytalny zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest dla nich zwykłym ustawowym wiekiem emerytalnym (czyli tym uprawniającym seniora do przejścia na emeryturę zgodnie z ustawą o emeryturach i rentach z FUS), a to sprawia, że tacy pracownicy w okresie czterech lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego właściwego dla swojej kategorii zatrudnienia korzystają ze szczególnej ochrony swojego pracowniczego angażu (zobacz wyrok Sądu Najwyższego z 11 lipca 2007 r., sygn. akt: III PK 19/07).
Ten niższy wiek, uprawniający do „zwykłej” emerytury, przed którego osiągnięciem przysługuje ochrona przedemerytalna, został określony w rozporządzeniu Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (DzU nr 8, poz. 43 ze zm.).