Kto i ile może dorobić do emerytury

Dorabiający mogą stracić część, a nawet całość swojego świadczenia. Trzeba liczyć dodatkowe dochody

Publikacja: 08.03.2013 02:00

Tylko osoby, które ukończyły powszechny wiek emerytalny, mogą dorabiać bez groźby utraty świadczenia. Nie dotyczy to jednak osób, które mają przyznane emerytury, poczynając od 1 stycznia 2011 r. i pracują nadal – bez rozwiązania stosunku pracy – u tego samego pracodawcy, u którego byli zatrudnieni przed przejściem na emeryturę.

Pozostali emeryci mogą dorabiać bez ograniczeń tylko wtedy, gdy osiągają dochody z działalności niepodlegającej obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym, np. z umowy o dzieło zawartej z innym podmiotem niż własny pracodawca albo z tytułu praw autorskich czy honorariów. Jeśli jednak pracują na etacie czy umowie-zleceniu, by pobierać świadczenie w pełnej wysokości kwoty przychodu, który uzyskują, nie mogą przekroczyć określonych progów.

Pierwszy limit wynosi 70 proc. średniej pensji obowiązującej w poprzednim kwartale. Obecnie jest to kwota 2583,30 zł. Drugi limit wynosi 130 proc. tego wynagrodzenia. Od 1 marca jest to kwota – 4797,40 zł.

Osoby, które dorabiają do 70 proc. średniej pensji, nie muszą się niczego obawiać. ZUS wypłaci im emeryturę w pełnej wysokości.

Te osoby, których przychód zawiera się między 70 a 130 proc. średniej płacy, muszą liczyć się z tym, że ZUS zmniejszy ich świadczenie. Jak wyliczy to zmniejszenie? Weźmie pod uwagę, ile ponad dozwoloną kwotę dorobił emeryt, i o tę kwotę zredukuje wypłatę z ogromnie ważnym zastrzeżeniem, że nie więcej niż o tzw. maksymalną kwotę zmniejszenia obowiązującą w danym okresie (od 1 marca 2013 r. ta kwota wynosi 549,12 zł).

Te osoby, które zarabiają ponad 130 proc. średniej pensji muszą liczyć się z tym, że ZUS w ogóle nic im nie wypłaci.

UWAGA! Progi zarobkowe zmieniają się raz na kwartał, tj. od początku marca, czerwca, września i grudnia. Można je sprawdzać na bieżąco na stronie zus.pl.

Dorabiający emeryci muszą powiadomić o dodatkowych dochodach ZUS, który wypłaca im świadczenie. ZUS sugeruje, by robiły to na specjalnym formularzu ZUS Rw-73 ,,Oświadczenie emeryta-rencisty o zamiarze osiągania lub nieosiągania przychodu". Nie muszą tego robić emeryci, którzy złożyli deklarację o wysokości osiąganych przychodów w momencie ubiegania się o świadczenie.

Taka deklaracja jest kluczowa dla wypłaty bieżącego świadczenia. Na podstawie oświadczenia ZUS decyduje o dalszej wypłacie emerytury. Jeśli zatem ubezpieczony zadeklaruje, że dorobi na przykład 500 zł miesięcznie, ZUS wypłaci mu świadczenie w pełnej wysokości. Gdy powie, że jego dochody przekroczą 5 tys. zł, zakład w ogóle nie będzie wypłacał świadczenia.

Można też składać korektę pierwotnego oświadczenia. Jeśli następuje zmiana w wysokości przychodu i wpływa to na dalszą wypłatę świadczenia, osoba uprawniona powinna zgłosić taką zmianę do ZUS.

Samo oświadczenie o przychodzie nie wystarczy. Po zakończeniu roku dorabiający emeryt musi przesłać do ZUS zaświadczenie wystawione przez jego firmę o wysokości zarobków za poprzedni rok. Powinien to zrobić do końca lutego. Jeśli sam za siebie płacił składki – wysyła oświadczenie o wysokości osiągniętego przez siebie przychodu.

Na podstawie informacji o przychodzie za cały poprzedni rok kalendarzowy, ZUS dokonuje jego rozliczenia. Może to zrobić w dwóch wariantach – rocznym lub miesięcznym. W zależności od tego, który z nich jest dla świadczeniobiorcy korzystniejszy.

W wariancie miesięcznym, ZUS porównuje zarobki emeryta uzyskane w poszczególnych miesiącach danego roku z granicznymi kwotami przychodu w każdym z tych miesięcy. Rozliczając natomiast przychód w stosunku rocznym, ZUS porówna kwoty przychodu osiągniętego w danym roku z kwotami granicznymi przychodu ustalonymi dla tego roku (będącymi sumą miesięcznych limitów).

W wyniku rozliczenia może się okazać, że osoba uprawniona zostanie zobowiązana do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń. Ale może też być tak, że to ZUS będzie musiał wypłacić wyrównanie.

Tylko osoby, które ukończyły powszechny wiek emerytalny, mogą dorabiać bez groźby utraty świadczenia. Nie dotyczy to jednak osób, które mają przyznane emerytury, poczynając od 1 stycznia 2011 r. i pracują nadal – bez rozwiązania stosunku pracy – u tego samego pracodawcy, u którego byli zatrudnieni przed przejściem na emeryturę.

Pozostali emeryci mogą dorabiać bez ograniczeń tylko wtedy, gdy osiągają dochody z działalności niepodlegającej obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym, np. z umowy o dzieło zawartej z innym podmiotem niż własny pracodawca albo z tytułu praw autorskich czy honorariów. Jeśli jednak pracują na etacie czy umowie-zleceniu, by pobierać świadczenie w pełnej wysokości kwoty przychodu, który uzyskują, nie mogą przekroczyć określonych progów.

Pozostało 81% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"