Duma i Nowoczesność pod lupą

Ujawniona przez „Superwizjer" TVN działalność neonazistowskiej grupy stała się politycznym tematem numer jeden.

Aktualizacja: 22.01.2018 20:27 Publikacja: 22.01.2018 18:43

Faszystowskie hasła obecne były podczas Marszu Niepodległości w listopadzie 2017 r.

Faszystowskie hasła obecne były podczas Marszu Niepodległości w listopadzie 2017 r.

Foto: Forum, Maciek Markowski

Opozycja domaga się delegalizacji zarejestrowanego w październiku 2011 roku stowarzyszenia, którego członkowie na ujawnionych przez TVN nagraniach czcili III Rzeszę.

W poniedziałek przedstawiciele obozu władzy zapowiedzieli działania w tej sprawie. A Ruch Narodowy pospiesznie zaprezentował ustawę, która ma karać za „propagowanie treści o charakterze totalitarnym".

Reportaż, który wstrząsnął opinią publiczną w Polsce, został wyemitowany w sobotę i przedstawia efekty przeniknięcia do stowarzyszenia dziennikarzy. Na nagraniach widać m.in. toasty „za Adolfa Hitlera i naszą ojczyznę, ukochaną Polskę" w wykonaniu ludzi w mundurach Wehrmachtu, „ołtarzyk" ku czci Hitlera, a także częstowanie tortem z motywami flagi III Rzeszy. Tak obchodzono 128. urodziny przywódcy nazistowskiej Rzeszy.

Już w niedzielę do sprawy odniósł się premier Mateusz Morawiecki. „Propagowanie faszyzmu lub innych totalitaryzmów jest nie tylko niezgodne z polskim prawem. Jest przede wszystkim deptaniem pamięci naszych przodków" – napisał na Twitterze. Szybko zareagował też nowy minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński. W poniedziałek odbyło się spotkanie Brudzińskiego m.in. z nadinspektorem Jarosławem Szymczykiem, komendantem głównym policji oraz zastępcą prokuratora generalnego Bogdanem Święczkowskim.

Już rano pojawiła się też informacja, że PiS składa wniosek o informację rządu o działaniach wobec organizacji propagujących treści o totalitarnym charakterze. To stanie się w czwartek, pierwszego dnia posiedzenia Sejmu. Dla ministra Brudzińskiego jednocześnie jest to pierwszy sprawdzian w nowej roli.

Jednocześnie Zbigniew Ziobro poinformował, że prokuratura – poza postępowaniem w sprawie publicznego propagowania faszyzmu – zajmie się też analizą możliwości delegalizacji stowarzyszenia DiN. – Jeżeli liderzy tego stowarzyszenia organizowali tego rodzaju schadzki, które widzieliśmy w reportażu, to jak najbardziej – tak o delegalizacji mówił rano na antenie Radia Zet wicemarszałek Senatu Adam Bielan.

W poniedziałek opozycja domagała się nie tylko natychmiastowej delegalizacji DiN. W Katowicach Grzegorz Schetyna wymienił listę zachowań, na które nie było wcześniej reakcji władz. Mówił m.in. o transparentach na Marszu Niepodległości, „wieszaniu" podobizn eurodeputowanych PO w Katowicach, sprawie ks. Międlara. – Nie było żadnej reakcji ze strony polityków PiS, prokuratury, prokuratora Ziobry, ministra Błaszczaka i Brudzińskiego – mówił. To będzie wątek, który w najbliższych dniach będzie często pojawiał się w politycznym przesłaniu największej partii opozycyjnej. Delegalizacji DiN domaga się też Nowoczesna. SLD w poniedziałek zgłosiło pomysł zaostrzenia kar za propagowanie faszyzmu.

Swoją reakcję w poniedziałek ogłosił też Ruch Narodowy. W programie #RZECZoPOLITYCE Robert Winnicki podkreślał, że na takie zachowania nie może być miejsca. – Nawet jeżeli to wygląda na skrzyżowanie Monty Pythona z „Allo Allo", to powinno być ścigane – powiedział. Ruch Narodowy zaprezentował też projekt ustawy, która penalizuje kult przywódców totalitarnych – Adolfa Hitlera, Włodzimierza Lenina, Józefa Stalina i Stepana Bandery.

Politycznym wątkiem stała się też zbiórka pieniędzy dla Janusza Walusia (odsiadującego w RPA wyrok dożywocia za morderstwo) organizowana przez DiN poprzez zbiorki.gov.pl. MSWiA tłumaczy, że od 2014 r. w takich sprawach tylko rejestruje zgłoszenia.

Polityka
Podcast „Rzecz w tym”: Szczyt Trójmorza: Geopolityka cierpi w czasie kampanii wyborczej
Polityka
Ile mieszkań ma Karol Nawrocki? Kandydat PiS twierdził, że jedno, dokumenty temu przeczą
Polityka
Karol Nawrocki wydał książkę poza IPN. Pracownicy Instytutu muszą mieć na to zgodę
Polityka
Donald Tusk: Rafał Trzaskowski jest kandydatem obywatelskim, niezależnym ode mnie
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Nowy sondaż po debacie prezydenckiej. Karol Nawrocki nieco bliżej Rafała Trzaskowskiego