Samorządowcy w wielu miastach mówią, że brakuje im metropolii we własnych ośrodkach, że muszą tworzyć stowarzyszenia międzygminne z protezami metropolii.
Senat wraca do swoich korzeni, bo przecież w roku 1990, to w Senacie powstała reforma samorządu terytorialnego, o tym się często zapomina. Dzisiaj te samorządy powszechnie mówią, że sytuacja jest trudna, rząd wrzuca dodatkowe obowiązki, nakłada zobowiązania, nie dając pieniędzy. Dlatego jestem członkiem samorządu terytorialnego, tam prowadzimy ożywioną dyskusję, między innymi o projekcie rekompensacyjnym. Jeżeli rząd nakłada pewne zobowiązania, przyjmuje regulacje, które powodują wzrost kosztów w samorządzie terytorialnym, to powinno być to zrekompensowane z budżetu państwa. Wszyscy obywatel korzystają z przedszkoli, ze szkół, z dróg lokalnych, które finansują samorządy terytorialne, które muszą mieć pieniądze na wykonywanie zadań publicznych, na poziomie, którym my obywatele oczekujemy.
Jak szybko pan prezes Marian Banaś może reagować, jak szybko może zarządzać kontrole i oczekiwać rezultatów?
Po pierwsze jest coś takiego jak kontrole doraźne poza planem, tutaj decyzje może podejmować prezes i to jest natychmiastowa decyzja. Właśnie po to, żeby NIK jako organ kontroli wydatkowania środków publicznych mógł podejmować decyzje, jeżeli wpływają wnioski o nieprawidłowościach. Kiedy byłem prezesem NIK-u wpłynął wniosek w zakresie afery tzw. GetBack-u, ponad 10 tysięcy poszkodowanych, ponad 3 miliardy złotych, które są stratą z punktu widzenia obywateli i to są tematy od których nie można uciekać. Między innymi dlatego jako senator, na ostatnim posiedzeniu skierowałem zapytanie do prezesa NIK-u, kiedy ten raport będzie ogłoszony, bo obywatele go oczekują. Oczekują odpowiedzi na pytanie, która z instytucji publicznych nie dopilnowała procedur w zakresie nadzoru nad funkcjonowaniem np. w kontekście publicznej emisji papierów, czy nadzoru nad emitowanymi obligacjami. Dlatego najważniejsze jest to, żeby NIK nadal mógł funkcjonować, tam są świetni kontrolerzy, jeżeli ktoś nie będzie na nich politycznie naciskał, to nie mam wątpliwości, że NIK, tak jak za moich czasów będzie przedstawiał rzetelne i wiarygodne raporty.
Były zmiany wewnętrzne w NIK-u, zaskoczyły pana te zmiany?