Od teraz w mieście, w sytuacji, gdy ktoś uprawia seks w miejscu publicznym, policja musi interweniować jedynie wtedy, gdy otrzyma skargę na takie zachowanie od osoby trzeciej.
Władze stolicy stanu Jalisco wyjaśniają, że nowe prawo ma pozwolić skupić się policjantom na zajmowaniu się poważnymi przestępstwami - w tym morderstwami, których liczba w stanie Jalisco w ostatnim czasie rośnie. Ponadto dzięki nowym przepisom ukrócony ma zostać proceder wymuszania przez policjantów łapówek od młodych ludzi przyłapanych na seksie w miejscu publicznym.
Nowo przyjęte przepisy głoszą, że "uprawianie seksu lub dopuszczanie się aktów ekshibicjonizmu lub innych aktów seksualnych w miejscach publicznych, pustostanach, samochodach i w przestrzeni prywatnej znajdującej się na widoku publicznym, będzie traktowane jako wykroczenie jeżeli obywatel zażąda interwencji policji".
Policja będzie mogła - jak wyjaśnia "Newsweek" - nadal zatrzymywać osoby uprawiające seks lub karać grzywną za "niemoralne akty ekshibicjonizmu" jeśli osoba trzecia poinformuje policję o takim zachowaniu.
Radna Guadalupe Morfin Otero w rozmowie z meksykańskim "El Universal" wyjaśniła, że nowe przepisy mają powstrzymać policję przed wymuszaniem pieniędzy od ludzi uprawiających seks, zwłaszcza młodych ludzi. Otero powołuje się tu na ostatni sondaż przeprowadzony wśród studentów, z którego wynika, że 90 proc. z nich grożono poważnymi karami po tym jak przyłapano ich na akcie seksualnym w miejscu publicznym.