Koalicja Europejska w przeciwieństwie do Zjednoczonej Prawicy nie ujawniła jeszcze list wyborczych do Parlamentu Europejskiego, ani nawet ich czołówek. Czas na zgłaszanie kandydatów w PO upływa 10 marca. W podobnym terminie mają to zrobić inne partie koalicyjne. Rada Krajowa PO ma zatwierdzić listy w drugiej połowie miesiąca.
Układanka, którą ma przed sobą Grzegorz Schetyna i inni liderzy Koalicji Europejskiej, jest jednak wyjątkowo trudna - pisał w "Rzeczpospolitej" Michał Kolanko. Po Brukseli i Warszawie nieoficjalna lista „jedynek” do PE. Podział to trzy dla PSL, trzy dla SLD (to budzi w Platformie w Brukseli szczególnie dużo emocji) i reszta dla PO. Według tych nieoficjalnych doniesień na "jedynki" mogą liczyć m.in. Róża Thun (w Krakowie), Henryka Bochniarz (na Podlasiu) i Janina Ochojska (na Dolnym Śląsku). Możliwy jest też start z pierwszego miejsca byłej premier Ewy Kopacz.