BBC ocenzurowało Johnsona, który nazwał Francuzów "gnojkami"?

Brytyjski MSZ miał przekonać BBC do ocenzurowania dokumentu poświęconego pracy MSZ Wielkiej Brytanii w czasie, gdy na czele resortu stał Boris Johnson - pisze "Daily Mail". W dokumencie nie pojawiła się ostatecznie wypowiedź ówczesnego szefa brytyyjskiej dyplomacji, który nazwał Francuzów "gnojkami" (ang. turds). MSZ argumentował, że mogłoby to zaszkodzić relacjom między Wielką Brytanią i Francją.

Aktualizacja: 28.06.2019 09:01 Publikacja: 28.06.2019 08:46

BBC ocenzurowało Johnsona, który nazwał Francuzów "gnojkami"?

Foto: AFP

arb

Johnson miał nazwać Francuzów "gnojkami" w momencie frustracji spowodowanej nieustępliwością Francuzów w czasie negocjacji dotyczących warunków brexitu w czasie, gdy Theresa May starała się zawrzeć porozumienie z UE.

"Daily Mail" cytuje notatkę z MSZ, datowaną na 13 listopada 2018 roku, w której czytamy "Wynegocjowaliśmy wycięcie jednego, potencjalnie niewygodnego fragmentu, w którym były szef MSZ nazywa Francuzów 'gnojkami' (...)".

W efekcie fragment ten został wycięty z trzyodcinkowego serialu dokumentalnego "Inside The Foreign Office" zrealizowanego między latem 2017 a latem 2018 roku - w czasie, gdy resortem kierował Johnson.

W odpowiedzi na doniesienia "Daily Mail" rzecznik BBC powiedział Sky News, że "program miał przedstawić rzeczywistość dnia codziennego w MSZ". - Producenci dokonali osądów na temat tego, co znalazło się w programie i byli usatysfakcjonowani tym, że program zrealizował ich ambicje i zawierał treści, których chcieli - dodał.

W czasie emisji serialu May nadal starała się o uzyskanie ustępstw ze strony Francji i innych państw UE. MSZ miał "wpaść w panikę", gdy urzędnicy dowiedzieli się, że BBC chce wyemitować wypowiedź Johnsona.

"Daily Mail" twierdzi, że dyplomaci błagali BBC o ocenzurowanie dokumentu, co doprowadziło do "dziwnych, tajnych negocjacji" w tej sprawie.

BBC miało początkowo sprzeciwiać się wszelkim formom cenzury uznając, że wypowiedź Johnsona pomaga w uczciwym sportretowaniu polityka z czasu, gdy pełnił on funkcję szefa MSZ.

MSZ odpowiadało jednak, że słowa Johnsona mogą zaszkodzić Wielkiej Brytanii.

Ostatecznie BBC zgodziło się na wycięcie wypowiedzi o "gnojkach", ale zachowało inną budzącą obawy MSZ wypowiedź Johnsona (powiedział, że Francuzi chcą zrobić Brytyjczyków "w balona").

Johnson jest faworytem w wyborach nowego lidera Partii Konserwatywnej i premiera Wielkiej Brytanii.

Partia Konserwatywna zapowiedziała, że 23 lipca poznamy nazwisko nowego lidera torysów a zarazem nowego premiera Wielkiej Brytanii, którego 160 tys. członków partii wybierze spośród dwójki: Boris Johnson (były szef MSZ, były mer Londynu) i Jeremy Hunt (obecny szef MSZ).

Dwójkę kandydatów na stanowisko szefa partii i premiera wyłonili w serii głosowań posłowie Partii Konserwatywnej. Ostatecznego wyboru dokonują jednak wszyscy członkowie partii. Faworytem wyborów jest Johnson.

Boris Johnson zapowiedział, że jako premier Wielkiej Brytanii na pewno doprowadzi do brexitu do 31 października. Johnson jest przekonany, że uda mu się wynegocjować nową umowę ws. brexitu z UE, ponieważ umowa wynegocjowana przez Theresę May jest "martwa".

Johnson zadeklarował też, że jest gotów przeprowadzić tzw. twardy brexit - czyli brexit bez umowy. Przeciwko takiemu rozwiązaniu przeciwna jest jednak część parlamentarzystów Partii Konserwatywnej. Niektórzy z nich deklarują, że gdyby rząd Johnsona zmierzał do twardego brexitu, zagłosowaliby za wotum nieufności dla własnego gabinetu, co oznaczałoby przedterminowe wybory do Izby Gmin.

Do zmiany premiera doszło po tym, jak w związku z impasem ws. brexitu, spowodowanym trzykrotnym odrzuceniem przez Izbę Gmin umowy wynegocjowanej z UE przez Theresę May, Bruksela musiała opóźnić datę wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii (pierwotnie miało do tego dojść 29 marca) - najpierw na 12 kwietnia/22 maja, a potem na 31 października.

W tzw. głosowaniach orientacyjnych przeprowadzonych w Izbie Gmin żadne z rozwiązań impasu, alternatywnych wobec umowy Theresy May, nie zdobyło większości. Najbliżej większości była propozycja wejścia przez Wielką Brytanię w unię celną z UE po brexicie.

Umowa wynegocjowana przez May była za każdym razem odrzucana m.in. głosami części posłów Partii Konserwatywnej i popierającej rząd Demokratycznej Partii Unionistycznej. Powodem sprzeciwu polityków partii rządzącej wobec umowy brexitowej wynegocjowanej przez szefową rządu jest zawarty w niej mechanizm tzw. backstopu, czyli tymczasowe pozostanie przez Wielką Brytanię w unii celnej z UE, aby uniknąć odtworzenia regularnej granicy celnej między Irlandią a Irlandią Północną, co stałoby w sprzeczności z postanowieniami tzw. porozumienia wielkopiątkowego z 1998 roku, które zakończyło konflikt w Irlandii Północnej.

W związku z drugim przełożeniem daty brexitu na Wyspach musiały odbyć się wybory do PE, które wygrała Partia Brexitu Nigela Farage'a, a torysi ponieśli w nich największą porażkę w wyborach powszechnych w swojej historii.

May podała się do dymisji 7 czerwca. Premierem Wielkiej Brytanii była od 2016 roku, od czasu referendum, w którym Brytyjczycy opowiedzieli się za wyjściem z UE, po którym do dymisji podał się David Cameron.

Brytyjczycy podjęli decyzję o wyjściu z UE w referendum z 23 czerwca 2016 roku. Za wyjściem z Unii głosowało 51,89 proc. respondentów, przeciw - 48,11 proc. Zwolennicy pozostania w UE stanowili większość spośród głosujących w Szkocji (62 proc.) oraz Irlandii Północnej (56 proc.), a także na Gibraltarze (95,9 proc.).

Johnson miał nazwać Francuzów "gnojkami" w momencie frustracji spowodowanej nieustępliwością Francuzów w czasie negocjacji dotyczących warunków brexitu w czasie, gdy Theresa May starała się zawrzeć porozumienie z UE.

"Daily Mail" cytuje notatkę z MSZ, datowaną na 13 listopada 2018 roku, w której czytamy "Wynegocjowaliśmy wycięcie jednego, potencjalnie niewygodnego fragmentu, w którym były szef MSZ nazywa Francuzów 'gnojkami' (...)".

Pozostało 92% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Polityka
Kanada wyprosiła indyjskich dyplomatów. Cień na wizerunku Indii
Polityka
Beniamin Netanjahu nie utopi Kamali Harris. Miał złożyć Joe Bidenowi pewną obietnicę
Polityka
Paweł Rubcow szpiegował dla rosyjskiego wywiadu od 15 lat?
Polityka
Premier Włoch Giorgia Meloni planuje podróż do Libanu