Reklama

Ukraina: Komu służy „sługa narodu”?

Wszystko wskazuje na to, że los państwa ukraińskiego zależy od wyroku kijowskiego sądu w sprawie oligarchy Igora Kołomojskiego.

Publikacja: 01.10.2019 21:00

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski

Foto: AFP

We wtorek w Kijowskim Sądzie Gospodarczym ruszyła kolejna runda procesu dotyczącego nacjonalizacji Privatbanku, obecnie największego banku komercyjnego na Ukrainie. Miliarder Igor Kołomojski i kontrolowana przez niego cypryjska spółka domagają się zwrotu akcji utraconych w wyniku nacjonalizacji. Przeprowadziły ją poprzednie władze w Kijowie, a za uratowanie banku podatnicy musieli zapłacić 5,5 mld dolarów.

Co do prawidłowości działań rządu nikt nie miał wątpliwości, dopóki Sąd Okręgowy w Kijowie nie stwierdził 18 kwietnia, że nacjonalizacja była bezprawna. Jakby przez przypadek wyrok zapadł trzy dni przed drugą turą wyborów prezydenckich i w zasadzie już nikt nie miał wątpliwości co do zwycięscy. O powiązaniach Wołodymyra Zełenskiego z oligarchą mówiło się od początku jego kampanii wyborczej. Przede wszystkim dlatego, że będąc jeszcze aktorem kabaretowym Zełenski przez ostatnie lata był jedną z głównych twarzy należącej do Kołomojskiego stacji 1+1.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Polityka
BRICS - Antyamerykanizm bez przekonania
Polityka
Kryzys polityczny w Japonii. A rola kraju w świecie maleje. Japoński analityk: To przygnębiające
Polityka
Emmanuel Macron ogłosił nazwisko kolejnego premiera
Polityka
Norwegia: Lewica wygrywa, ale prawica rośnie w siłę
Polityka
Premier Francji przegrał. Francuzom trudno jest pożegnać życie ponad stan
Reklama
Reklama