Reklama

"Wzmianka o Lechu Kaczyńskim miała wywołać furię u prezesa"

Zdaniem Michała Kamińskiego z PSL Marian Banaś, wspominając w swoim oświadczeniu Lecha Kaczyńskiego, miał na celu wywołanie furii u prezesa Prawa i Spawiedliwości.

Aktualizacja: 05.12.2019 04:12 Publikacja: 04.12.2019 15:18

"Wzmianka o Lechu Kaczyńskim miała wywołać furię u prezesa"

Foto: tv.rp.pl

amk

W wygłoszonym dziś oświadczeniu prezes NIK Marian Banaś stwierdził, że "stał się przedmiotem brutalnej gry". Zapowiedział, że będzie bronił swojego dobrego imienia.

Szef NIK podkreślił, że "podwaliny pod nowoczesną ideę niezależnej kontroli państwowej położył już w latach 90. prezes Izby śp. Lech Kaczyński", a on w pełni się z tą filozofią zgadza. Dlatego z funkcji prezesa nie ustąpi.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Donald Tusk reaguje po zmasowanym ataku na Ukrainę. „Trzeba zmusić Rosję”
Polityka
Sondaż: Kto najlepszym kandydatem na premiera? Donald Tusk przed Radosławem Sikorskim
Polityka
Koniec z trzymaniem psów na łańcuchach. Tę rewolucję może powstrzymać tylko Nawrocki
Polityka
Grzegorz Braun komentuje wniosek o odebranie immunitetu PE: Ani mnie to ziębi, ani grzeje
Reklama
Reklama