Ustawa została przekazana do Białego Domu. Prezydent wcześniej zapowiadał, że bezzwłocznie ją podpisze.

Projekt, przegłosowany w kontrolowanym przez Republikanów Senacie stosunkiem głosów 86 do 8 ustala budżet Pentagonu na 2020 rok na kwotę 738 miliardów dolarów (2,8 bilionów złotych). W zeszłym tygodniu ustawa została stosunkiem głosów 377 do 48 zaakceptowana przez Izbę Reprezentantów, w której większość mają Demokraci.

Ustawa przewiduje podwyżkę uposażeń dla personelu wojskowego w wysokości 3,1 proc. oraz płatne urlopy rodzicielskie dla pracowników federalnych. Projekt zakłada też utworzenie kosmicznych sił zbrojnych - pierwszego nowego rodzaju sił zbrojnych USA od ponad 60 lat.

Jak pisze agencja Reutera, budżet Pentagonu jest kompromisem zawartym między Kongresem a Białym Domem. Wydatki na obronę mają wzrosnąć o ok. 20 mld dol. (2,8 proc.). Ponad 658 mld dol. ma zostać przeznaczonych na dotyczące bezpieczeństwa narodowego programy Departamentu Obrony i Departamentu Energii, 71,5 mld na prowadzenie trwających wojen zagranicznych oraz 5,3 mld na walkę ze skutkami klęsk żywiołowych.

Projekt przewiduje także sankcje na przedsiębiorstwa zaangażowane w budowę gazociągu Nord Stream 2, mającym połączyć Rosję i Niemcy przez Morze Bałtyckie. Po podpisaniu ustawy przez Donalda Trumpa, prezydencka administracja będzie miała 60 dni na wskazanie firm i osób, których będą dotyczyć sankcje. Według DW, jednym z podmiotów zagrożonych sankcjami może być szwajcarska firma Allseas, zatrudniona przez Gazprom.