Reklama

Niedokończone wybory w Gruzji

W trzy tygodnie po głosowaniu opozycja nadal manifestuje przeciw sfałszowaniu ich wyników przez władze.

Aktualizacja: 12.11.2020 23:38 Publikacja: 12.11.2020 21:00

Protesty przed budynkiem parlamentu w Tblisi

Protesty przed budynkiem parlamentu w Tblisi

Foto: AFP

– Nie widzę żadnego wyjścia z tej sytuacji poza ponownym przeliczeniem głosów, by udowodnić brak fałszerstw. Obecne wydarzenia stanowią poważne zagrożenie dla kraju i przypominają kryzys z 2003 r. (zakończył się dojściem do władzy Micheila Saakaszwili – przyp. red.) – powiedział Walerij Charbudzanija, który 17 lat temu był szefem gruzińskich służb specjalnych.

Rządzące Gruzińskie Marzenie miliardera Bidzina Iwaniszwiliego zdobyło 48 proc. głosów w wyborach parlamentarnych, co daje mu większość w parlamencie pozwalającą rządzić bez tworzenia koalicji. Osiem partii opozycyjnych, które również dostały się do parlamentu, twierdzi jednak, że fałszerstwa objęły 17 proc. oddanych głosów.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Polityka
Madagaskar, kolejna porażka Francji
Polityka
Wielki deal Łukaszenki z Trumpem? Białoruś zapowiada zawarcie porozumienia z USA
Polityka
Pułkownik prezydentem Madagaskaru. Wojsko ma rządzić wyspą przez dwa lata
Polityka
Jest kraj w NATO, który wyda na obronność większy odsetek PKB niż Polska
Polityka
Były prezydent Francji trafi do więzienia. Pierwszy taki przypadek w Unii Europejskiej
Reklama
Reklama