Ryszard Czarnecki o celu wizyty Mateusza Morawieckiego na Węgrzech

To jasne, że dwa państwa, które walczą o swoje interesy muszą uzgadniać stanowiska w tej trudnej grze o wielkie pieniądze - mówił w rozmowie z Michałem Kolanką europoseł PiS Ryszard Czarnecki pytany o czwartkową wizytę premiera Mateusza Morawieckiego na Węgrzech.

Aktualizacja: 26.11.2020 11:23 Publikacja: 26.11.2020 09:02

Ryszard Czarnecki o celu wizyty Mateusza Morawieckiego na Węgrzech

Foto: tv.rp.pl

arb

- To ostatni siedmioletni budżet UE, w którym Warszawa i Budapeszt mogą pozyskać znaczące środki z budżetu, a i składka do budżetu UE będzie niższa - mówił Czarnecki zdaniem którego w kolejnym budżecie Polska stanie się już płatnikiem netto (składka członkowska Polski będzie wyższa niż środki pozyskiwane z Brukseli).

Czarnecki doprecyzował, że "weto to nie koniec świata" i teraz trzeba zastanawiać się nad tym "co po wecie", które Polska i Węgry zgłosiły wobec budżetu UE, nie zgadzając się na rozporządzenie wiążące wypłatę środków unijnych z praworządnością.

- Nigdy jeszcze się w historii nie zdarzyło, by nie było uchwalonego budżetu przed jego wejściem w życie. Niemcy będą chciały uniknąć takiej wizerunkowej wtopy, jakaś płaszczyzna kompromisu się otwiera - ocenił Czarnecki.

Europoseł PiS wyjaśnił, że Mateusz Morawiecki i Viktor Orban będą w czwartek rozmawiać w Budapeszcie o tym "co po wecie". - Na co my się możemy zgodzić, a na co nie - dodał.

- Na pewno nie zgodzimy się na szantaż, możemy uchwalić budżet, fundusz odbudowy, również za prezydencji portugalskiej za kilka tygodni. To nie jest żaden problem, unijny budżet będzie i tak uruchomiony - stwierdził Czarnecki.

- Nie damy się przyprzeć do muru - zapewnił europoseł PiS.

Na pytanie o słowa Zbigniewa Ziobry o tym, że nie można być "miękiszonem" w negocjacjach z UE, Czarnecki odparł, że ta deklaracja idzie w parze ze słowami Jarosława Kaczyńskiego, który mówił o wecie w rozmowie z "Gazetą Polską".

- Wszyscy się zgadzają, że trzeba wetować - dodał Czarnecki.

- Przypieranie do muru, do ściany, mówienie, że dwa kraje blokują Unię, to element strategii negocjacyjnej - stwierdził europoseł PiS, który zapewnił, że Węgry i Polska "nie dadzą się złamać".

Polityka
Wybory do Sejmu, jeśli rządzący przegrają wybory prezydenckie? Znamy zdanie Polaków
Polityka
Będzie nowe święto państwowe. Na pamiątkę krwawej niedzieli na Wołyniu
Polityka
Doradca Andrzeja Dudy pojawił się na wiecu Sławomira Mentzena
Polityka
Nawrocki u Trumpa. Czy to zmieni kampanię prezydencką?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Machcewicz o Nawrockim: Człowiek niezwykle brutalny, mam nadzieję, że nie wygra
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne