– Będziemy wzmacniać bezpieczeństwo na wschodniej flance przy zachowaniu zasady NATO 360 stopni – powiedział prezydent Andrzej Duda. To oznacza, że sojusz na równi traktuje zagrożenia ze wszystkich stron. – Cieszymy się, że będziemy państwem ramowym Eurokorpusu, który dba o interesy bezpieczeństwa na Wschodzie, ale też na Południu. Przed nami w przyszłości dyskusja o dalszym wzmacnianiu obecności wojskowej na Wschodzie – powiedział prezydent.
Szczyt NATO w Brukseli, pierwszy z udziałem prezydenta Joe Bidena, odbywał się w atmosferze podwójnej ulgi. Po raz pierwszy od wielu miesięcy mogło dojść do osobistego spotkania liderów, co jest już znakiem powrotu do normalnych czasów po prawie półtora roku pandemii. Poza tym europejscy sojusznicy w większości są zadowoleni ze zmiany w Białym Domu i to spotkanie miało potwierdzić przywiązanie USA do kwestii bezpieczeństwa transatlantyckiego. Tak się stało, Biden – inaczej niż Trump – nie podważa artykułu 5 traktatu waszyngtońskiego mówiącego o konieczności obrony zbiorowej. Ale zasadniczy przekaz się nie zmienia: USA chcą, żeby Europa robiła więcej dla swojego bezpieczeństwa.
Grzechy Moskwy
W komunikacie końcowym ze szczytu NATO Rosja – jako zagrożenie – wymieniana jest na pierwszym miejscu. – Agresywne działania Rosji zagrażają bezpieczeństwu transatlantyckiemu – brzmi fragment tekstu.
Wymieniane są zarówno wrogie działania Rosji na wschodnich granicach UE, jak i bezprawna aneksja Krymu, agresja na wschodnią Ukrainę, naruszenie integralności terytorialnej Gruzji, działania destabilizujące w Naddniestrzu. Zwraca uwagę na rozbudowę arsenału nuklearnego przez to mocarstwo. Ale także niestandardowe zagrożenia ze strony Rosji, takie jak ataki hybrydowe, w tym próby ingerencji w wybory i procesy demokratyczne w państwach sojuszu, naciski polityczne i gospodarcze oraz praktyki zastraszania, szeroko zakrojone kampanie dezinformacyjne i cyberataki z terytorium Rosji wymierzone w infrastrukturę krytyczną w krajach NATO. Wreszcie potępia „nielegalne i destrukcyjne działania rosyjskich służb wywiadowczych na terenie państw sojuszu, z których część spowodowała śmierć obywateli i rozległe szkody materialne".
W celu odstraszania Rosji NATO podkreśla rolę wzmocnionej zintegrowanej obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej; zaawansowanych defensywnych i ofensywnych zdolności konwencjonalnych: kroki w celu zapewnienia bezpieczeństwa i skuteczności odstraszania nuklearnego NATO; wysiłki na rzecz wspierania i wzmacniania kontroli zbrojeń, rozbrojenia i nieproliferacji. Ale podkreśla: „Nie mamy zamiaru rozmieszczać w Europie lądowych pocisków nuklearnych". – W sprawie Rosji NATO pozostaje przywiązane do podwójnej ścieżki: wzmacnianie obrony, ale i utrzymywanie gotowości do rozmowy – powiedział Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO.