Małopolska PO szuka poparcia u proboszczów

Około 650 małopolskich proboszczów dostanie list od posła Ireneusza Rasia, przewodniczącego małopolskiej Platformy. Każdy z tych listów zostanie wręczony księżom przez działaczy PO, a nie wysłany pocztą.

Aktualizacja: 30.08.2010 17:26 Publikacja: 30.08.2010 17:14

Ireneusz Raś

Ireneusz Raś

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Ta swoista kolęda, jak ją roboczo nazwali sami politycy PO, już się rozpoczęła. Ma potrwać do 15 września. Skąd ten pomysł? Małopolscy działacze Platformy uważają, iż podczas ostatniej kampanii wyborczej wielu księży – rzekomo na skutek niewiedzy o działaniach tej partii - dało się „wmanipulować” jednemu środowisku, czyli przeciwnikom PO i to ich popierało, nierzadko z ambony.

– Wielu z nas po tej kampanii czuje do dziś niesmak i rozczarowanie – mówił w poniedziałek na konferencji w Krakowie Ireneusz Raś. – Te głosy z kampanii nas wielokrotnie przerażały. Na dole jest dużo przekłamań – dodaje. Bo z biskupami kontakty Platforma ma dobre – zapewniał także obecny na konferencji poseł Jacek Krupa.

Ireneusz Raś zapewniał jednak dziennikarzy, iż treści listu do proboszczów nie konsultował ze swym rodzonym bratem, Dariuszem, osobistym sekretarzem kardynała Stanisława Dziwisza, metropolity krakowskiego.

List ma być pretekstem do nawiązania rozmowy i kontaktu z liderami lokalnych społeczności, jakimi nierzadko są w Małopolsce proboszczowie. O czym piszą w nim politycy PO?

Chwalą się tym, ile pieniędzy przekazali na restaurację zabytkowych kościołów jako rządzący Małopolską od czterech lat i tym, że przygotowany przez nich projekt ustawy przywróci Święto Trzech Króli jako dzień wolny od pracy. Poseł Krupa twierdzi, iż ustawa ta już na najbliższym posiedzeniu Sejmu będzie mieć II czytanie. Na 90 procent z kolei ocenia szanse, iż już w 2011 roku 6 stycznia nie pójdziemy do pracy.

Tyle że to były prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki przez lata walczył o dzień wolny w Święto Trzech Króli, a jego inicjatywy Platforma wówczas nie popierała.

Krakowscy dziennikarze pytali też, czy niektórzy adresaci tego listu nie potraktują przypomnienia, ile pieniędzy przeznaczono na kościoły jak rodzaju szantażu: „jeśli nas nie poprzecie, pieniędzy nie będzie”. Ireneusz Raś zapewnia jednak, że działacze PO „nie chcą być pieszczochami” Kościoła. Chcą jednak neutralności i dialogu. – Sam odwiedziłem wczoraj księdza Bronisława Fidelusa, infułata z Bazyliki Mariackiej w Krakowie – mówi. – Na pewno nie przekonamy jednak wszystkich proboszczów, by na nas głosowali.

Na razie – choć żadnych badań nie przeprowadzono, politycy małopolskiej PO twierdzą, iż na tym terenie na 10 proboszczów tylko trzech jest do PO nastawionych neutralnie, a siedmiu – niechętnie. Najgorzej ma być w Tarnowskiem i Nowosądeckiem.

[ramka][i]Kraków, 20 sierpnia 2010 r.[/i]

[b]Platforma Obywatelska

Przewodniczący Regionu Małopolskiego [/b]

W poczuciu odpowiedzialności za dobro wspólne chciałbym podzielić się z Księdzem kilkoma spostrzeżeniami w tym trudnym dla nas wszystkich roku.

Polska została doświadczona kataklizmem powodzi, straciła prezydenta i wielu wybitnych urzędników państwowych w katastrofie pod Smoleńskiem. Ostatnio natomiast doświadczamy niepotrzebnej radykalizacji dyskusji w naszych rodzinach i środowiskach. Nadużywa się w debacie publicznej znaku krzyża z powodu niejasnych racji. Usiłuje się zaognić relacje państwo – Kościół oraz rzuca się cień na pozytywne wartości, którymi kieruje się nasze ugrupowanie.

Dlatego, mając na uwadze dobro Małopolski i jej silny związek z osobą Jana Pawła II, oświadczam, że patriotyzm i szacunek dla katolickich korzeni naszej Ojczyzny nie jest domeną tylko jednej prawicowej partii politycznej. Platforma Obywatelska reprezentuje konkretną wizję patriotyzmu. Mamy świadomość, że słowa bez czynów nie wystarczą!

W naszym regionie program „Ochrona zabytków Małopolski” objął w latach 2007-2010 prawie 570 zadań łącznie na kwotę 27,8 mln złotych. Cyfry mówią same za siebie. Udało się nam dofinansować restaurację zabytkowych kościołów, kapliczek i budynków sakralnych. Efekty tej troski można oglądać w wielu małopolskich Parafiach, jak chociażby w Parafii Św. Andrzeja Apostoła w Szaflarach, Parafii Znalezienia Krzyża Świętego w Ochotnicy Dolnej, Parafii Św. Antoniego Opata w Męcinie. Program wprowadzili w życie politycy i samorządowcy Platformy Obywatelskiej, zarządzający Małopolską wspólnie z koalicjantami.

Pamiętajmy o tym! Już dziś warto mieć na uwadze możliwości dalszego wspierania odnowy zabytków sakralnych do roku 2020. Tego zdania możemy wspólnie dopilnować. Do tego programu będziemy zapraszać.

Platforma Obywatelska, reprezentując miliony Polaków, przygotowała projekt ustawy, która przywróci Święto Trzech Króli jako dzień wolny od pracy. Szczególne zasługi w walce o przywrócenie tego jakże ważnego w tradycji Polaków święta może mieć nasz region. To bowiem poseł z Małopolski, Jacek Krupa prowadzi projekt nowelizacji wspomnianej ustawy. Aby jednak udało się zrealizować tę inicjatywę, potrzebne jest nam poparcie udzielone przez wszystkie zainteresowane środowiska. I o takie wsparcie i dobrą atmosferę współpracy proszę w imieniu Małopolskiej Platformy Obywatelskiej.

Możemy wiele osiągnąć, jednocząc nasze siły dla dobra naszej Ojczyzny. Dlatego tak bardzo liczymy na owocną współpracę, a ze swojej strony pragniemy zadeklarować, że zawsze jako Małopolska Platforma Obywatelska jesteśmy do dyspozycji i gotowi do dialogu. Razem, a nie jedni przeciw drugim – tak, jak na gdańskiej Zaspie nauczał nas Polaków Sługa Boży Jan Paweł II. Popatrzmy w przyszłość: takie postępowanie prowadzi do osiągnięcia wspólnego sukcesu.

Z wyrazami szacunku dla spełnianej misji,

[i]Ireneusz Raś

Poseł na Sejm RP

Przewodniczący Regionu Małopolskiej Platformy Obywatelskiej[/i]

Ta swoista kolęda, jak ją roboczo nazwali sami politycy PO, już się rozpoczęła. Ma potrwać do 15 września. Skąd ten pomysł? Małopolscy działacze Platformy uważają, iż podczas ostatniej kampanii wyborczej wielu księży – rzekomo na skutek niewiedzy o działaniach tej partii - dało się „wmanipulować” jednemu środowisku, czyli przeciwnikom PO i to ich popierało, nierzadko z ambony.

– Wielu z nas po tej kampanii czuje do dziś niesmak i rozczarowanie – mówił w poniedziałek na konferencji w Krakowie Ireneusz Raś. – Te głosy z kampanii nas wielokrotnie przerażały. Na dole jest dużo przekłamań – dodaje. Bo z biskupami kontakty Platforma ma dobre – zapewniał także obecny na konferencji poseł Jacek Krupa.

Pozostało 86% artykułu
Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię
Polityka
Rozliczanie PiS. Adrian Zandberg: Ludzie już żyją czymś innym
Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Pojawił się nowy kandydat. Kim jest?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Tobiasz Bocheński odniósł się do sprawy Marcina Romanowskiego. "Nie ukrywałbym"