Senat przenosi się do Sejmu

Jutro rusza pierwsze po wakacjach posiedzenie Senatu. Odbędzie się jednak... w Sejmie. Powodem jest remont senackiej sali obrad. – Wszystko jest zapięte na ostatni guzik i nie spodziewam się żadnych problemów podczas posiedzenia – mówi „Rz” marszałek Senatu Bogdan Borusewicz.

Publikacja: 18.09.2013 17:16

Senat przenosi się do Sejmu

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Remont w Senacie ruszył w sierpniu, a w jego ramach niemal wszystkie elementy sali mają zostać wymienione na nowe. Senatorowie będą mogli korzystać z nowych foteli, a także z nowych pulpitów z panelami do głosowania. Na sali stanie nowy stół prezydialny. Obok foteli senatorów zostaną zamontowane gniazdka, umożliwiające korzystanie z laptopów. Wymieniony zostanie też system do głosowania.

– Jak na razie wszystko wskazuje na to, że terminy zostaną dotrzymane, a w Sejmie będziemy gościli wyłącznie przez zaplanowany okres – mówi wicemarszałek Senatu Jan Wyrowiński z PO.

Oznacza to, że senatorowie odbędą w Sejmie pięć posiedzeń, z czego ostatnie wypada w połowie listopada.

Taka sytuacja wcale nie jest dla senatorów czymś nowym. Senat obradował już w Sejmie w I kadencji po swoim przywróceniu w 1989 roku. Część posiedzeń odbył też wówczas w sejmowej Sali Kolumnowej. Mimo to marszałek i wicemarszałkowie przed kolejnymi przenosinami do izby niższej musieli przejść szkolenia z obsługi sejmowej aparatury do głosowania.

– Przed chwilą skończyłem próby. Aparatura pracuje nieco inaczej. Brakuje przykładowo charakterystycznego dla Senatu przycisku „gotowość", który trzeba wcisnąć przed przystąpieniem do głosowania – relacjonuje Jan Wyrowiński.

Kancelaria Sejmu wydała już senatorom karty do głosowania pasujące do sejmowych czytników. Ustalili już też oni rozkład miejsc na sejmowej sali obrad. Zdaniem marszałka Wyrowińskiego, „odbyło się to w pokojowej atmosferze".

Na czas remontu w Senacie posiedzenia izb wyższej i niższej zostały ustalone naprzemiennie. W jednym tygodniu obraduje Sejm, by w kolejnym zwolnić miejsce dla Senatu.

Co stanie się, jeśli Sejm będzie musiał z jakiegoś powodu zwołać nadzwyczajne posiedzenie? – Hipotetycznie może się to zdarzyć, jednak prawdopodobieństwo jest takie, jak wybuchu wojny jądrowej. Nie wyobrażam sobie, by doszło na tym tle do jakichkolwiek komplikacji – mówi Bogdan Borusewicz.

Gdyby obie izby musiały obradować w tym samym czasie, senatorowie będą mogli skorzystać z największej w Sejmie Sali Kolumnowej.

Remont w Senacie ruszył w sierpniu, a w jego ramach niemal wszystkie elementy sali mają zostać wymienione na nowe. Senatorowie będą mogli korzystać z nowych foteli, a także z nowych pulpitów z panelami do głosowania. Na sali stanie nowy stół prezydialny. Obok foteli senatorów zostaną zamontowane gniazdka, umożliwiające korzystanie z laptopów. Wymieniony zostanie też system do głosowania.

– Jak na razie wszystko wskazuje na to, że terminy zostaną dotrzymane, a w Sejmie będziemy gościli wyłącznie przez zaplanowany okres – mówi wicemarszałek Senatu Jan Wyrowiński z PO.

Polityka
Polityczne Michałki: Rok rządu Tuska na trzy plus, a młodzi popierają Konfederację. Żółta flaga dla koalicji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
MSZ na wojnie hybrydowej z Rosją. Kto prowadzi walkę z dezinformacją
Polityka
Sikorski pytany o polskich żołnierzy na Ukrainie mówi o „naszym obowiązku w NATO”
Polityka
Partia Razem zakończyła postępowanie dyscyplinarne ws. Pauliny Matysiak. Jest decyzja
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Sondaż: Wyborcy PiS murem za Mateuszem Morawieckim. Rządy Donalda Tuska przekonały 3 proc. z nich