Małe prawybory w SLD? "Potrzebne są konsultacje, chyba że wystartuje Miller"

Poseł i były szef SLD Grzegorz Napieralski twierdzi, że przed wystawieniem kandydata na prezydenta, ewentualna dwójka nominowanych powinna zaprezentować się wojewódzkim delegatom.

Publikacja: 08.01.2015 19:27

Grzegorz Napieralski

Grzegorz Napieralski

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

W piątek o godz. 12 zbierze się Zarząd Krajowy SLD, na którym omawiana będzie m.in. sprawa wyboru kandydata na prezydenta. Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że największe szanse mają Małgorzata Szmajdzińska i Jerzy Wenderlich (piszemy o tym w najbliższym wydaniu, które od 21 dostępne jest na tabletach oraz jutro w kioskach). Te same nazwiska podał dziś serwis 300polityka.pl.

Portal poinformował również o wniosku ws. zawieszenia Grzegorza Napieralskiego, jaki pojawił się 3 grudnia. Z naszych informacji wynika, że były szef Sojuszu chciał jak najszybciej zakończyć sprawę i poprosił Leszka Millera o jego podpisanie. Ten ostatecznie jednak zrezygnował. Powodem złożenia wniosku była krytyka działań i kierunku w jakim zmierza partia, jaką Napieralski wygłosił na ostatnim posiedzeniu Zarządu Krajowego, później na Radzie Krajowej SLD, a którą publicznie powtórzył na antenie TVP Info.

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Polityka
Sondaż: Jak wielu Polaków jest rozczarowanych Donaldem Tuskiem?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Piotr Serafin dla „Rzeczpospolitej”: Unijny budżet to polityka zapisana w cyfrach
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora
Polityka
Hołownia w Helsinkach, czyli cała naprzód na północ
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Polityka
Hołownia: Polskie zaangażowanie na Ukrainie tylko pod parasolem NATO