Reklama

Izrael pozostaje niewzruszony

Przedterminowe zwolnienie z amerykańskiego więzienia izraelskiego szpiega nie zmiękczy Netanjahu.

Publikacja: 29.07.2015 21:05

Izraleczycy od dawna domagali się uwolnienia Jonathana Pollarda. Zdjęcie z demonstracji w Jerozolimi

Izraleczycy od dawna domagali się uwolnienia Jonathana Pollarda. Zdjęcie z demonstracji w Jerozolimie w 2008 roku

Foto: AFP

Po 30 latach za kratkami Jonathan Pollard znajdzie się w listopadzie tego roku na wolności. Decyzję taką podjęła federalna komisja ds. zwolnień przedterminowych, która nie powinna się kierować żadnymi pobudkami politycznymi. Jednak uwolnienie szpiega budzi wiele emocji w sytuacji, gdy relacje amerykańsko-izraelskie są bodajże najgorsze od powstania państwa żydowskiego.

To za sprawą wynegocjowanego niedawno z inicjatywy USA porozumienia atomowego z Iranem, które premier Beniamin Netanjahu nazywa historycznym błędem Zachodu. Czy więc decyzja o przedterminowym zwolnieniu Pollarda miałaby być pojednawczym gestem amerykańskiej administracji?

– Jeżeli za zwolnieniem Pollarda kryć by się miał taki cel, to oznaczałoby, że Amerykanie są bardziej naiwni, niż się powszechnie sądzi – mówi „Rzeczpospolitej" prof. Efraim Inbar, politolog z Uniwersytetu Bar Ilan. Nie ma on najmniejszych wątpliwości, że rząd Beniamina Netanjahu nie zmieni swego krytycznego stanowiska w sprawie porozumienia, które uznaje się powszechnie w Izraelu za zagrożenie dla egzystencji państwa żydowskiego. Amerykanie muszą być tego świadomi i zdaniem Inbara zwolnienie Pollarda jest wynikiem wyłącznie obowiązujących w USA procedur prawnych.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Polityka
Z powodu Izraela szef MSZ Holandii podał się do dymisji
Polityka
FBI przeszukało dom Johna Boltona, byłego doradcy Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego
Polityka
Serbia: konfrontacja na ulicach
Polityka
Ambasador Izraela: Jestem pewien, że nasza armia nie dopuszcza się ludobójstwa
Polityka
Francja. Powrót „Żółtych Kamizelek"
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama