– To się stanie, ale nie wiadomo kiedy. Nawet nie ma osoby odpowiedzialnej za rebranding, a musimy to dopiąć, bo publicznie już ogłosiliśmy, że dojdzie do połączenia i zmiany – mówi „Rzeczpospolitej” jeden z europosłów, jeszcze z Platformy Obywatelskiej. Jeszcze, dlatego że ten szyld ma wkrótce zniknąć i zostać zastąpiony Koalicją Obywatelską. Informację na temat połączenia trzech ugrupowań w jedno na początku września ujawniło TVN24. PO Donalda Tuska, Inicjatywa Polska Barbary Nowackiej oraz Nowoczesna Adama Szłapki mają zespolić się w jedno ugrupowanie pod nazwą Koalicja Obywatelska. Jednak poza zapowiedziami nic więcej się nie wydarzyło. – Nic się nie dzieje. Dziwna sytuacja – mówi nam polityk PO.
Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że do fuzji PO z Nowoczesną i Inicjatywą Polską ma dojść na kongresie pod koniec października. – Czekamy na oficjalne zatwierdzenie i potwierdzenie, ale pod koniec miesiąca powinniśmy występować wspólnie już jako Koalicja Obywatelska – mówi nam europoseł KO.
Sztandar Platformy Obywatelskiej należy wyprowadzić
– Nie uważam, żeby ten sztandar się zużył i powinien wylądować na śmietniku historii, ale od dawna to już nie jest moja partia i pewnie Donald Tusk wie, co robi – mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Andrzej Olechowski, współzałożyciel PO, były minister spraw zagranicznych, minister finansów oraz kandydat na prezydenta Polski.
Innego zdania jest przewodniczący PO. W jego wizji połączenie partii ma nie tylko ułatwić przyszły start w wyborach, ale również ułatwić rozliczanie się z m.in. subwencji. – Nie mam żadnych informacji na temat zjednoczenia. Wiem, że przed wyborami parlamentarnymi musimy być silni i iść razem, a nie się spierać – mówi „Rz” Bartosz Arłukowicz z PO. Polityk przekonuje jednak, że nie ma mowy o zmianie przywództwa, nawet po zmianie szyldu formacji i pozycja Donalda Tuska jest niezagrożona. Podobne informacje przekazują nam inni przedstawiciele Platformy, wskazując, że losy połączenia zależą od jednego polityka.