Grzegorz Braun ujawnia, jak zachowa się w drugiej turze wyborów. „Oddam głos ważny”

Grzegorz Braun ogłosił, że w drugiej turze wyborów prezydenckich zagłosuje na Karola Nawrockiego. Przekonywał, iż ogromne znaczenie będzie miało to, czy cała władza będzie w rękach ludzi, którzy „będą dalej kierować się cudzymi interesami narodowymi, a polski będą mieć w pogardzie”. Zapewnił, że do złożenia deklaracji o poparciu nie został zachęcony „żadną transakcją”.

Publikacja: 29.05.2025 14:53

Europoseł Grzegorz Braun zabrał głos przed drugą turą wyborów prezydenckich

Europoseł Grzegorz Braun zabrał głos przed drugą turą wyborów prezydenckich

Foto: PAP/Piotr Polak

zew

Grzegorz Braun w wyborach prezydenckich otrzymał 1,24 mln głosów (6,34 proc.) i zajął czwarte miejsce. Do czwartku przed drugą turą nie udzielił poparcia żadnemu z kandydatów, a jego formacja - Konfederacja Korony Polskiej - wysłała do popieranego przez PiS Karola Nawrockiego i wystawionego przez Koalicję Obywatelską Rafała Trzaskowskiego szereg pytań o charakterze programowym.

Partia Brauna podała, że tylko Nawrocki przesłał jej odpowiedzi. „Nasza konkluzja po analizie treści odpowiedzi Karola Nawrockiego i braku odpowiedzi Rafała Trzaskowskiego: Boże, miej w opiece Polskę całą!” - głosi fragment tekstu opublikowanego na stronie internetowej Korony.

Czytaj więcej

Sondaż Ipsos: Minimalna przewaga w II turze. Niezdecydowani odpowiedzieli, na kogo mogą zagłosować

Grzegorz Braun: Oddam głos na Karola Nawrockiego

W czwartek w programie „Sprawki” w serwisie YouTube Grzegorz Braun został zapytany o swoje rekomendacje przed drugą turą wyborów. - Za kilkadziesiąt godzin oddam głos na Nawrockiego. Pójdę do obwodowej komisji wyborczej, oddam głos ważny i postawię krzyżyk przy nazwisku Nawrocki - oświadczył. Ocenił, że ta informacja „nie zmieni wiele” w planach większości jego wyborców z 18 maja, ponieważ „oni w znakomitej większości są elektoratem myślącym bardzo poważnie o polskich sprawach i dlatego z pełnym spokojem i dużą łatwością podjęli swoje decyzje już wcześniej”.

Braun powiedział, że ogłasza, na kogo zagłosuje ponieważ kampania zbliża się do finiszu. - Nie chciałbym robić do końca tajemniczych min, nie chciałbym być kimś, kto siedzi okrakiem na płocie - zaznaczył. - Najserdeczniej zachęcam do tego, żeby jednak w ogóle głosować, zachęcam Polaków w kraju i za granicą - mówił europoseł, podkreślając jednocześnie, że w tych wyborach to głosy Polaków za granicą mogą przesądzić o wyniku.

Dlaczego Grzegorz Braun poparł Karola Nawrockiego?

W rozmowie ze „Sprawkami” Grzegorz Braun tłumaczył, dlaczego ma zamiar zagłosować na Karola Nawrockiego. - Nie jestem wyznawcą ani praktykiem teorii „im gorzej, tym lepiej” - stwierdził. - Nie, nie będę siedział na tej kanapie po to, żeby się przyglądać z niską satysfakcją, jak postępuje w tempie przyspieszonym katastrofa polskiej narodowości, polskiej państwowości, katastrofa i materialna, i moralna – mówił.

Czytaj więcej

Bronisław Komorowski atakuje Karola Nawrockiego. Mówi o „merdaniu ogonem” i „kundlizmie”

Przekonywał, że w kampanii jego środowisko starało się, by wybór w drugiej turze był inny i osiągnęło „bardzo dobry zadatek” na dalsze działania polityczne. Braun podkreślił, że jego celem jest teraz to, żeby w następnym Sejmie „polscy wolnościowcy, narodowcy, katolicy-tradycjonaliści, konserwatyści” mieli swój klub parlamentarny, który – wedle jego zapowiedzi – będzie „jeszcze skuteczniej rozbijać duopol”.

Grzegorz Braun zaznaczył, że przeciwnik „jest po różnych stronach”, a rzeczywistość nie ma ostrych konturów. - Chodzi o to, żebyśmy jeszcze bardziej przeciwnikowi skomplikowali jego działania - powiedział dodając, że „mamy do czynienia z ludźmi, którzy idą na całość, to znaczy idą po wszystko, co nasze - nasze zdrowie, życie, majętność, nasze dzieci, idą po dusze polskiego narodu i po jego pieniądze”.

Lider Konfederacji Korony Polskiej przekonywał, iż ogromne znaczenie w najbliższym czasie będzie miało to, czy wszystkie instrumenty najwyższej władzy będą w rękach ludzi, którzy „bez zahamowania będą dalej przedkładać obce racje stanu nad polską, będą dalej kierować się cudzymi interesami narodowymi, a polski będą mieć w pogardzie”.

Po to oddam głos na Karola Nawrockiego, a nie oddam głosu na Rafała Trzaskowskiego, żeby spowolnić, a nie dopuścić do przyspieszenia akcji demontażu państwa i degrengolady narodu polskiego.

Grzegorz Braun przed drugą turą wyborów prezydenckich

„Chcemy, żeby ta pożyczka zaprocentowała nam powrotem do niepodległości”

Europoseł mówił, że trzeba spowolnić tempo „ostatecznego rozwiązywania sprawy polskiej”. Zaznaczy, że obóz, który wystawił Nawrockiego, zawiódł w wielu kluczowych sprawach, a jego prawicowość jest problematyczna, ale dziś potrzebuje „głosów polskich patriotów”. - Zatem oddajmy te głosy i uczyńmy wszystko (...) tak, żeby ten obóz stał się na powrót w większym stopniu - użyję takiego sformułowania - zakładnikiem polskich patriotów przynajmniej w części swoich poczynań - kontynuował.

- To nie znaczy, że weźmiemy odpowiedzialność za poczynania tego obozu, to nie znaczy, że oddając głos na Nawrockiego zostajemy żyrantami wszystkiego, co wcześniej i wszystkiego, co później nastąpi - zastrzegł. - Nie, wręcz przeciwnie, nie stajemy się żyrantami, my udzielamy pożyczki wysoko oprocentowanej - zadeklarował. - Chcemy, żeby ta pożyczka wysoko zaprocentowała nam powrotem do niepodległości - mówił.

Czytaj więcej

Kogo w drugiej turze wyborów poprze Bosak? Mówił o „zagrożeniu dla Polski”

„Idziemy, nie grymasimy, głosujemy”

W programie „Sprawki” Grzegorz Braun powiedział także, że wybór w drugiej turze wyborów jest „jak w ruskiej knajpie – można jeść albo nie jeść”. - No więc idziemy, nie grymasimy, głosujemy, ale nie po to, żeby potem bezkrytycznie klaskać i nie po to, żeby zaangażować się w charakterze przystawki, ale po to, żeby tym bliżej trzymać rękę na pulsie i nie ułatwiać wyborów konformistycznych, a ponaglać do wyborów patriotycznych – stwierdził. Zapewnił także, że nie został do deklaracji o poparciu Nawrockiego zachęcony „żadną transakcją”. Wcześniej sugerował, że otrzymał z zaplecza Nawrockiego obietnicę ewentualnego ułaskawienia w zamian za poparcie. - Daję ten głos, niczyjej łaski nie oczekując – zadeklarował w czwartek.

- Po to oddam głos na Karola Nawrockiego, a nie oddam głosu – co chyba zresztą było dość oczywiste – na Rafała Trzaskowskiego, żeby spowolnić, a nie dopuścić do przyspieszenia akcji demontażu państwa i degrengolady narodu polskiego – tłumaczył swoje stanowisko przed wyborami, które odbędą się 1 czerwca.

Grzegorz Braun w wyborach prezydenckich otrzymał 1,24 mln głosów (6,34 proc.) i zajął czwarte miejsce. Do czwartku przed drugą turą nie udzielił poparcia żadnemu z kandydatów, a jego formacja - Konfederacja Korony Polskiej - wysłała do popieranego przez PiS Karola Nawrockiego i wystawionego przez Koalicję Obywatelską Rafała Trzaskowskiego szereg pytań o charakterze programowym.

Partia Brauna podała, że tylko Nawrocki przesłał jej odpowiedzi. „Nasza konkluzja po analizie treści odpowiedzi Karola Nawrockiego i braku odpowiedzi Rafała Trzaskowskiego: Boże, miej w opiece Polskę całą!” - głosi fragment tekstu opublikowanego na stronie internetowej Korony.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wybory będą „na styk”. W sztabach emocje, ostrożny optymizm i stres
Materiał Promocyjny
Bank Pekao S.A. uruchomił nową usługę doradztwa inwestycyjnego
Polityka
Jędrzej Bielecki: Polska stała się zakładnikiem skrajnej prawicy
Polityka
Sondaż. Debata Trzaskowski-Nawrocki. Czy wpłynęła na zmianę zdania wyborców?
Polityka
Orędzie prezydenta. „Idźmy na wybory. Zachęcajmy do tego naszych bliskich”
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Polityka
Sondaż CBOS. Jak wygląda przepływ wyborców przed II turą wyborów prezydenckich
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont