Na uwagę, że nie ma dziś sondażu, który dawałby Mentzenowi drugie miejsce w pierwszej turze, Bosak odparł, że trzeba przestać się przejmować sondażami. - Pierwsza tura jest wspaniała pod tym względem, że można głosować absolutnie zgodnie ze swoimi przekonaniami, a w drugiej turze będzie głosowanie na "mniejsze zło" - powiedział.
Czytaj więcej
W sondażu przeprowadzonym na niecały tydzień przed wyborami dostajemy prawdę o kampanii prezydenc...
Pytany o to, czy jeżeli Sławomir Mentzen nie wejdzie do drugiej tury, Konfederacja powinna otwarcie poprzeć Karola Nawrockiego, Bosak powiedział, że odmawia wszelkich spekulacji o ewentualnym wejściu lub niewejściu naszego kandydata do drugiej tury. - Pozwólmy Polakom zagłosować, mamy wówczas od zamknięcia lokali wyborczych dwa tygodnie na to, żeby wszystko sobie przedyskutować w wywiadach, w debatach, co się wydarzy – powiedział.
Pytany o ostre oceny, które kandydat Konfederacji formułował w sprawie kawalerki, którą Karol Nawrocki przejął od Jerzego Ż., Bosak odparł, że Mentzen „podjął decyzję, powiedział to, co uważa„. Jego zdaniem to był odruch „serca i rozumu”. - My w Konfederacji naprawdę uważamy, że standardy w polityce powinny być trochę wyższe i że nie możemy przymykać oka na wszystko. Sławomir Mentzen przedstawił, jaką ma ocenę tej sytuacji – dodał.
Bosak: moim zdaniem nowe otwarcie będzie dopiero po wyborach parlamentarnych
W odpowiedzi na pytanie o to, czy wyobraża sobie w tym parlamencie jakąś koalicję z udziałem Konfederacji, Bosak powiedział, że „profesjonalny polityk ma bogatą wyobraźnię, może wyobrazić sobie wszystko, każdy wariant przeanalizować, a następnie większość wariantów odrzucić". Jednak koalicji wokół PiS i Konfederacji po ewentualnym zwycięstwie Nawrockiego „nie widzi”.