Czy Donald Trump podpisze się pod nowymi sankcjami wobec Rosji?

Amerykańscy urzędnicy przygotowali nowy pakiet sankcji przeciwko Rosji, w tym na sektor energetyczny i bankowy, by skłonić ją do zakończenia wojny w Ukrainie - podała agencja Reutera, powołując się na trzech przedstawicieli administracji. Wciąż nie wiadomo, czy zatwierdzi je Donald Trump.

Publikacja: 03.05.2025 08:41

Donald Trump

Donald Trump

Foto: Reuters/Nathan Howard

Celem potencjalnych sankcji, wedle źródeł agencji, jest między innymi Gazprom i inne duże podmioty działające w sektorach zasobów naturalnych i bankowym. Sankcje miałyby skłonić Rosję do ustępstw i przyjęcia amerykańskiej propozycji zawieszenia broni.

Rozmówcy agencji zaznaczyli, że nie wiadomo, czy na nałożenie restrykcji zgodzi się prezydent Trump. Prezydent USA kilkakrotnie w ostatnich tygodniach groził sankcjami Rosji, w tym nałożeniem sankcji na sektor energetyczny i bankowy, lecz dotąd tego nie zrobił. Agencja zauważa, że sympatia prezydenta Trumpa dla oświadczeń i działań Moskwy ustąpiła ostatnio miejsca frustracji spowodowanej odrzuceniem przez Władimira Putina jego wezwań do zawieszenia broni i rozmów pokojowych.

Czytaj więcej

Władimir Putin tymczasowo zmienia cele wojny na Ukrainie?

Czy Donald Trump podpisze się pod nowymi sankcjami USA wobec Rosji?

Jedno ze źródeł Reutera twierdzi, że Rada Bezpieczeństwa Narodowego USA „próbuje koordynować jakiś zestaw bardziej represyjnych działań przeciwko Rosji”, ale - jak zaznaczył cytowany urzędnik - to będzie musiało zostać podpisane przez Trumpa. - To całkowicie jego decyzja - potwierdził drugi urzędnik amerykański.

Departament Skarbu USA, który wdraża większość sankcji USA, nie odpowiedział na prośbę o komentarz. - Od samego początku prezydent jasno deklarował swoje zaangażowanie w osiągnięcie pełnego i kompleksowego zawieszenia broni - powiedział rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego James Hewitt. - Nie komentujemy szczegółów trwających negocjacji - dodał.

Zatwierdzenie przez Trumpa nowych sankcji, które nastąpiłyby po podpisaniu w środę umowy o wydobyciu minerałów między USA a Ukrainą, którą Trump mocno promował jako część swoich wysiłków na rzecz pokoju, może oznaczać zaostrzenie jego stanowiska wobec Kremla.

Czytaj więcej

Umowa surowcowa USA-Ukraina podpisana. Jest oficjalne potwierdzenie

Władimir Putin eskaluje. Nie skorzystał z możliwości, które dawał mu Donald Trump

Kurt Volker, były wysłannik USA przy NATO, który był specjalnym przedstawicielem USA ds. negocjacji z Ukrainą w pierwszej kadencji Trumpa zauważył, że obecnie prezydent USA dawał Putinowi wszelkie możliwości oświadczenia o zawieszeniu broni i końcu wojny, ale Putin z nich nie skorzystał. - Putin eskaluje – uważa Volker.

Od momentu objęcia urzędu w styczniu Trump podjął kroki, które miały na celu zwiększenie akceptacji Rosji dla jego wysiłków pokojowych. Wśród nich znalazło się rozwiązanie grupy zadaniowej Departamentu Sprawiedliwości, której zadaniem było egzekwowanie sankcji i ściganie oligarchów zbliżonych do Kremla. Wygłaszał także oświadczenia promujące Moskwę, fałszywie obwiniające prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o rozpoczęcie konfliktu.

Tymczasem Steve Witkoff, specjalny wysłannik Trumpa, opowiadał się za strategią pokojową, która przewidywałaby przekazanie Moskwie czterech ukraińskich regionów. Spotkał się z Putinem czterokrotnie, ostatnio w zeszłym tygodniu.

Jednak trzy dni po tym spotkaniu rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powtórzył maksymalistyczne żądania Putina dotyczące rozwiązania konfliktu, a siły moskiewskie kontynuowały ataki na linię frontu oraz ataki rakietowe i dronowe na ukraińskie miasta, powodując kolejne ofiary śmiertelne wśród cywilów.

Celem potencjalnych sankcji, wedle źródeł agencji, jest między innymi Gazprom i inne duże podmioty działające w sektorach zasobów naturalnych i bankowym. Sankcje miałyby skłonić Rosję do ustępstw i przyjęcia amerykańskiej propozycji zawieszenia broni.

Rozmówcy agencji zaznaczyli, że nie wiadomo, czy na nałożenie restrykcji zgodzi się prezydent Trump. Prezydent USA kilkakrotnie w ostatnich tygodniach groził sankcjami Rosji, w tym nałożeniem sankcji na sektor energetyczny i bankowy, lecz dotąd tego nie zrobił. Agencja zauważa, że sympatia prezydenta Trumpa dla oświadczeń i działań Moskwy ustąpiła ostatnio miejsca frustracji spowodowanej odrzuceniem przez Władimira Putina jego wezwań do zawieszenia broni i rozmów pokojowych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Ukraina reaguje na decyzję USA ws. mediacji
Polityka
USA wycofują się z mediacji pomiędzy Ukrainą i Rosją
Polityka
AfD uznana przez niemiecki kontrwywiad za „grupę ekstremistów”
Polityka
Wielka Brytania: Kolejne miejsce w parlamencie dla partii Farage'a? Znów liczą głosy
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
MAGA-katolicy szturmują konklawe. Kogo widzieliby w roli nowego papieża?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne