W więzieniach znajduje się już ponad 1000 osób, nie licząc aresztowanej w marcu tego roku setki działaczy i opozycjonistów, wraz z Ekremem Imamoglu. Równocześnie nasilają się protesty na kampusach tureckich uniwersytetów. Trwa także częściowo bojkot konsumencki obejmujący sklepy, restauracje, a nawet stacje benzynowe, co może przynieść wymierne skutki w całkowicie już rozregulowanej gospodarce.
Opozycja konsoliduje siły, czego wyrazem niedawny kongres Republikańskiej Partii Ludowej (CHP) głównego ugrupowania opozycyjnego, którego prominentnym liderem jest Ekrem Imamoglu. Wyrazem jedności partii jest ponowny wybór zdecydowaną większością głosów dotychczasowego przewodniczącego Ozgura Ozela. Tymczasem manewr z aresztowaniem Imamoglu miał także na celu rozbicie CHP, największej siły opozycyjnej.