Reklama
Rozwiń
Reklama

W Turcji wrze. Po nocy protestów sąd nakazał aresztowanie Ekrema Imamoglu, głównego przeciwnika Erdogana

Sąd w Stambule wydał oficjalny nakaz aresztowania burmistrza tego miasta Ekrema Imamoglu w sprawie dotyczącej korupcji. Polityk ma trafić do więzienia na czas śledztwa. Stało się to kilka dni po tym, jak jego zatrzymanie wywołało masowe protesty w całym kraju.

Publikacja: 23.03.2025 10:30

Zamieszki na jednej z ulic Ankary

Zamieszki na jednej z ulic Ankary

Foto: PAP/EPA/Necati Savas

Burmistrz Stambułu to kluczowa postać tureckiej opozycji i potencjalny kontrkandydat długoletniego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana. W środę został zatrzymany pod zarzutem korupcji i „terroryzmu”. W piątek i sobotę składał zeznania na policji, po czym został przewieziony do sądu miejskiego w Stambule. Po dalszym przesłuchaniu w sądzie, prokuratura wystąpiła w nocy z soboty na niedzielę o aresztowanie burmistrza.

Sąd postanowił też o aresztowaniu 18 współpracowników burmistrza Stambułu - podała agencja Anadolu. Imamoglu nie trafi do więzienia na podstawie drugiego stawianego mu zarzutu - kontaktów z organizacją terrorystyczną. W związku z tą sprawą wobec polityka wprowadzono "sądową kontrolę" na czas dalszego śledztwa.

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Polityka
„Galeria hańby” na oficjalnej stronie Białego Domu
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Netanjahu złożył wniosek o ułaskawienie. Chce „załagodzić konflikt narodowy”
Polityka
„WSJ”: Róbcie pieniądze, nie wojnę, czyli jak USA i Rosja chcą zarobić na pokoju
Polityka
Donald Trump ogłasza zamknięcie przestrzeni powietrznej nad Wenezuelą
Polityka
Andrij Jermak zapewnia, że jest uczciwy. „Jadę na front”
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama