Reklama
Rozwiń
Reklama

Rafał Trzaskowski napisał „list do przyjaciół z Koalicji Obywatelskiej”. Wbił szpilkę Radosławowi Sikorskiemu

„Potrzebny nam kandydat, który ma za sobą prawdziwe testy wyborcze. Potrafi zachować spokój i nie da się sprowokować w żadnej sytuacji” – pisze Rafał Trzaskowski w opublikowanym w mediach społecznościowych „liście do przyjaciół z Koalicji Obywatelskiej”. W kontekście prawyborów prezydenckich w KO podkreśla swoje doświadczenie zdobyte w samorządzie i poprzednich kampaniach.

Publikacja: 18.11.2024 10:06

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

qm

W opublikowanym w poniedziałek rano liście Trzaskowski wskazuje, że wyzwania, przed którymi stoi Polska, wymagają szczególnego przywództwa. „Dla mnie bezpieczeństwo to nie tylko silna armia, ale także sprawna policja, bezpieczna żywność, dobrze funkcjonująca służba zdrowia i ochrona przed skutkami zmian klimatu – tak, jak widzą to Polki i Polacy” – pisze. Podkreśla, że jego celem jest prezydentura, która nie ucieka przed trudnymi decyzjami i patrzy w przyszłość.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Dywersja na kolei. Szef MON: Zabrakło informacji od strony ukraińskiej
Polityka
„Jeszcze nam tusz zabierz”. Zandberg komentuje decyzję Czarzastego
Polityka
Radni podnieśli pensję Rafałowi Trzaskowskiemu. „To nagroda za brak pracy dla miasta”
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Polityka
Kaczyński o ataku na polskiego ambasadora: Retorsje, ale nie bicie ambasadora Rosji
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama