Reklama

Lądowanie prezydenckiego samolotu na Okęciu zakłócone. Musiał interweniować sokolnik

Prezydencki Boeing 737 z powracającym z Nowego Jorku Andrzejem Dudą na pokładzie, tuż przed lądowaniem musiał odejść na drugi krąg. Powodem był zator na pasie startowym.

Publikacja: 26.09.2024 16:40

Wspólne zdjęcie uczestników spotkania "Supporting Ukrainian Recovery and Reconstruction" w Nowym Jor

Wspólne zdjęcie uczestników spotkania "Supporting Ukrainian Recovery and Reconstruction" w Nowym Jorku, 25 września

Foto: PAP/Leszek Szymański

amk

Prezydent Andrzej Duda przebywał w Nowym Jorku, gdzie m.in. zabrał głos podczas debaty generalnej 79. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Reklama
Reklama

W czwartek po południu, podczas powrotu polskiej delegacji, doszło do zakłóceń podczas lądowania prezydenckiego boeinga. Maszyna została odesłana na drugi krąg, gdyż na pasie, na którym miała lądować, doszło do zderzenia innego samolotu z ptakiem. Pas był zablokowany przez samochód sokolnika, który musiał uprzątnąć ciało ptaka.

Na warszawskim lotnisku trwa obecnie remont jednego z dwóch pasów startowych. Samolot z prezydentem na pokładzie, po wykonaniu dodatkowego okrążenia, bezpiecznie wylądował.

Czytaj więcej

Andrzej Duda na forum ONZ mówił o powrocie Ukrainy do jej granic i o niepodległej Palestynie

Sokolnicy na Lotnisku im. Chopina. Sokoły „na dyżurze"

Ptaki drapieżne pracują ją na lotnisku im Chopina od wschodu do zachodu słońca. Są wśród nich sokoły wędrowne, rarogi zwyczajne i górskie, jastrzębie Harrisa oraz jastrzębie zwyczajne. Opiekują się nimi sokolnicy, którzy razem ze swoimi podopiecznymi poruszają się po terenie lotniska samochodami.

Reklama
Reklama

Zadaniem takiego tandemu jest odstraszenie dzikich zwierząt, które mogłyby spowodować kolizję podczas startu lub lądowania samolotów. Duży teren lotniska, pozbawiony ludzi i zabudowań, bywa atrakcyjnym miejscem dla stad ptaków, lisów, czy królików.

Każdego dnia na Lotnisku im. Chopina dyżurują cztery ptaki, w lotniskowych wolierach jest ich kilkanaście.

Do odstraszania dzikich zwierząt na lotnisku używane są także urządzenia techniczne, między innymi głośniki emitujące odgłosy ptaków drapieżnych. Ta metoda jednak z czasem zawodzi, gdyż zwierzęta przyzwyczajają się do monotonnych, powtarzających się dźwięków, zwłaszcza że nie towarzyszy im realne zagrożenie w postaci atakującego drapieżnika.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowy sondaż: Kto chce Polexitu? Wyborcy PiS przed Konfederacją
Polityka
Sondaż: Czy partia Grzegorza Brauna powinna zostać zdelegalizowana?
Polityka
Nawrocki ocenił, że w relacji z Ukraińcami nie czujemy się jak partnerzy. Co na to Polacy?
Polityka
Kto był największym wygranym i przegranym 2025 roku. Polacy wskazali w sondażu
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama