Kamala Harris chce kolejnej debaty, Donald Trump – nie. Kandydaci na prezydenta USA zmienili zdanie

W nocy z wtorku na środę odbyła się pierwsza debata Donald Trump — Kamala Harris przed wyborami prezydenckimi w USA. Podczas gdy przed pojedynkiem były prezydent USA chciał, by zorganizować kolejne spotkania, zespół Harris nie chciał zgodzić się na te propozycje. Po zakończeniu spotkania sztab kandydatki demokratów zadeklarował jednak, że chce kolejnej debaty, zaś Trumpa – że tego nie chce.

Publikacja: 12.09.2024 08:36

Po debacie w USA Donald Trump zapytany został o możliwość kolejnego pojedynku przed listopadowymi wy

Po debacie w USA Donald Trump zapytany został o możliwość kolejnego pojedynku przed listopadowymi wyborami w Stanach Zjednoczonych. Jak stwierdził były prezydent USA, "nie jest skłonny tego robić, bo wygrał debatę z dużą przewagą". Sztab wiceprezydent Kamali Harris zadeklarował zaś, że chce kolejnego spotkania.

Foto: AFP

adm

W nocy z wtorku na środę czasu polskiego w prezydenckiej debacie organizowanej przez telewizję ABC News zmierzyli się ze sobą kandydatka partii Demokratycznej na prezydenta, wiceprezydent Kamala Harris i Donald Trump, kandydat Partii Republikańskiej na prezydenta.

Podczas gdy przed wtorkowym pojedynkiem Trump wielokrotnie żądał, by zorganizować dwie dodatkowe debaty telewizyjne, zespół Harris nie chciał zgodzić się na te propozycje. Po zakończeniu spotkania kandydaci na prezydenta USA zmienili jednak zdanie – sztab kandydatki demokratów zadeklarował, że chce kolejnej debaty, zaś Trumpa – że tego nie chce. 

Czytaj więcej

Debata Donald Trump - Kamala Harris. Pierwsze starcie kandydatów na prezydenta USA

Odbędzie się kolejna debata Donald Trump-Kamala Harris? Kandydaci na prezydenta USA zmienili zdanie

Po debacie były prezydent Donald Trump w wywiadzie dla telewizji Fox News zapytany został o możliwość kolejnej telewizyjnej debaty przed listopadowymi wyborami w Stanach Zjednoczonych. Jak stwierdził były prezydent USA, "nie jest skłonny tego robić, bo wygrał debatę z dużą przewagą".

- Myślę, że poczekamy, aż opadnie kurz, i zobaczymy, co się stanie – zaznaczył Trump. - Jeśli wygrałem debatę, raczej myślę, że nie powinienem tego robić. Dlaczego miałbym brać udział w kolejnej? - pytał. Jak podkreślił, "być może byłby skłonny to zrobić, gdyby debata była prowadzona uczciwiej”.

Trump ostro skrytykował także moderatorów debaty w telewizji ABC – zdaniem byłego prezydenta USA prostowali go oni za jego wypowiedzi. - ABC powinna stracić licencję za okazywaną stronniczość - stwierdził były prezydent USA.

Sztab demokratki także zmienił zdanie – podczas gdy wcześniej – przed debatą – zespół Kamali Harris nie chciał zgodzić się na propozycje kolejnych spotkań, tuż po zakończeniu pojedynku zadeklarowano, że Harris chce kolejnej debaty.

Czytaj więcej

Pierwszy sondaż po debacie Kamali Harris i Donalda Trumpa. Kto wypadł lepiej?

Wybory w USA. Donald Trump czy Kamala Harris. Pierwszy sondaż po debacie

W środę CNN opublikowała wyniki sondażu przeprowadzonego po debacie, w której zmierzyli się ze sobą kandydaci w wyborach prezydenckich w USA - Donald Trump i Kamala Harris. Ankietowanych spytano, kto wypadł w tej debacie lepiej.

Z sondażu przeprowadzonego przez CNN wśród zarejestrowanych wyborców wynika, że 63 proc. respondentów stwierdziło, iż w debacie lepiej wypadła Kamala Harris. 37 proc. wskazało zaś, że lepiej wypadł Donald Trump. Przed debatą tych samych wyborców zapytano o to, który kandydat ich zdaniem wypadnie lepiej. Wówczas głosy rozłożyły się równo po połowie. 

Z sondażu wynika także, że 45 proc. badanych traktowało poglądy przedstawione przez Harris przychylnie, podczas gdy 44 proc. - nieprzychylnie. Przed debatą odsetek pierwszych wynosił 39 proc., a drugich – 51 proc. 

Po debacie 36 proc. badanych stwierdziło, że ma dużo zaufania do Trumpa jako przywódcy, a 32 proc. powiedziało to samo o Kamali Harris.

CNN zauważa, że po zorganizowanej przez tę stację debacie między Joe Bidenem a Donaldem Trumpem 67 proc. badanych uznało, że to Trump wypadł lepiej, podczas gdy na Bidena wskazało 33 proc. Właśnie ta debata przesądziła ostatecznie o tym, że Biden, pod presją Partii Demokratycznej i związanych z nią środowisk, wycofał się ze startu w wyborach. 

W nocy z wtorku na środę czasu polskiego w prezydenckiej debacie organizowanej przez telewizję ABC News zmierzyli się ze sobą kandydatka partii Demokratycznej na prezydenta, wiceprezydent Kamala Harris i Donald Trump, kandydat Partii Republikańskiej na prezydenta.

Podczas gdy przed wtorkowym pojedynkiem Trump wielokrotnie żądał, by zorganizować dwie dodatkowe debaty telewizyjne, zespół Harris nie chciał zgodzić się na te propozycje. Po zakończeniu spotkania kandydaci na prezydenta USA zmienili jednak zdanie – sztab kandydatki demokratów zadeklarował, że chce kolejnej debaty, zaś Trumpa – że tego nie chce. 

Pozostało 86% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Polityka
Litwa: Jak stworzyć rząd bez „faszystów” i odwiecznych przeciwników
Polityka
W pobliżu wiecu Donalda Trumpa zatrzymano uzbrojonego mężczyznę. Usłyszał zarzuty
Polityka
Tim Walz chciał z tym skończyć. Ale elektorzy decydują i będą decydować
Polityka
Pedro Sánchez wysadza Hiszpanię. Polaryzacja pustoszy kraj