Trump powtórzył też wcześniejszą deklarację, że jeśli zostanie prezydentem zakończy wojnę na Ukrainie nawet zanim jeszcze zostanie zaprzysiężony.
- Znany jest fakt, że podziwia dyktatorów. Znany jest fakt, że powiedział, gdy Rosja weszła na Ukrainę, że było to wspaniałe. Wymieniał listy miłosne z Kim Dzong Unem. I znany jest fakt, że ci dyktatorzy i autokraci wspierają Trumpa, by został prezydentem, ponieważ są przekonani, że mogą nim manipulować za pomocą pochlebstw – odpowiedziała.
Donald Trump mówi, że wojna zakończyłaby się w 24 godziny, bo on by się po prostu poddał
Kamala Harris, wiceprezydent USA
- Władimir Putin w zeszłym tygodniu ją poparł, myślę, że mówił szczerze. Przywódcy innych państw myślą, że oni (administracja Joe Bidena – red.) są słabi - dodał.
Debata Donald Trump – Kamala Harris. Wojna Rosji z Ukrainą. Kamala Harris: Trump by się poddał, Putin w Kijowie skierowałby spojrzenie na Polskę
Trump był pytany jak zamierza zakończyć wojnę na Ukrainie i czy chce, aby Ukraina wygrała wojnę.
- Chcę, aby wojna się zakończyła, chcę ratować życie ludzkie. Ludzie giną milionami. Mamy 150 mld dolarów mniej, ponieważ Biden i pani nie macie odwagi prosić Europy (o większe zaangażowanie w pomoc dla Ukrainy – red.), tak jak ja miałem odwagę. Chcę, żeby wojna się zakończyła. Znam (Wołodymyra) Zełenskiego bardzo dobrze, znam (Władimira) Putina bardzo dobrze. Mam dobre relacje. Szanują mnie. Nie szanują Bidena. Za co mają go szanować? Przez dwa lata nawet nie zadzwonił do Putina, nawet nie rozmawiał. To jest wojna, która czeka na rozwiązanie. Ja to rozwiążę. Jak wygram to rozmówię się z jednym, rozmówię się z drugim. Każę im usiąść przy stole – odparł były prezydent. Jednocześnie Trump zaatakował Bidena, który – jak mówił - „nie wiadomo gdzie jest”. - Nie wiemy czy mamy jeszcze prezydenta – dodał.
Dopytywany czy w najlepszym interesie USA jest to, by Ukraina wygrała wojnę Trump odparł, że „w najlepszym interesie USA jest to, by wojna się zakończyła”.
- Donald Trump mówi, że wojna zakończyłaby się w 24 godziny, bo on by się po prostu poddał - odparła Harris. - Gdyby Donald Trump był prezydentem Putin byłby już w Kijowie. Putin nie zatrzyma się na Ukrainie. Dlatego nasi sojusznicy cieszą się, że ty nie jesteś już prezydentem – mówiła do Trumpa. - Putin siedzący w Kijowie kierowałby spojrzenie na resztę Europy. Zaczynając od Polski – stwierdziła zwracając się do 800 tys. osób polskiego pochodzenia w Pensylwanii.
- Putin siedziałby sobie w Moskwie o wiele szczęśliwszy niż jest teraz. Ma broń jądrową, nikt o tym nie myśli, w końcu może z tego skorzysta – odpowiadał Trump. Zarzucił Kamali Harris, że Biden wysłał ją „na negocjacje z Zełenskim i Putinem”, a wojna zaczęła się trzy dni później. - Biden jest najgorszym prezydentem w historii naszego kraju, ona jest najgorszym wiceprezydentem w historii naszego kraju - dodał.
Harris replikowała, że tuż przed wojną nie spotykała się z Putinem, natomiast spotykała się pięć razy z Zełenskim, którego informowała o rosyjskich planach wobec Ukrainy.
Gdy padło pytanie o zmiany klimatyczne Kamala Harris przypomniała, że Donald Trump nazwał globalne ocieplenie „ściemą”. - Jestem dumna, że w ciągu ostatnich lat zainwestowaliśmy bilion dolarów w gospodarkę czystej energii. W czasie gdy byłam wiceprezydentem inwestowaliśmy w czystą energię - podkreśliła.
Debata prezydencka w USA. Oświadczenia końcowe Donalda Trumpa i Kamali Harris
Debata zakończyła się oświadczeniami końcowymi Donalda Trumpa i Kamali Harris.
- Są dwie wizje naszego kraju – jedna, która skupia się na przyszłości i druga, która skupia się na przeszłości. I chce nas cofnąć. Ale nie cofniemy się. Jestem głeboko przekonana, że Amerykanie wiedzą, że mamy więcej wspólnego niż tego co nas dzieli. I możemy wytyczyć nową drogę w przyszłość. Ja zamierzam stworzyć gospodarkę możliwości inwestując w małe firmy, nowe rodziny, wspierać seniorów. Jestem przekonana o tym, co możemy zrobić wspólnie – utrzymać naszą pozycję na świecie. Będę prezydentem, który będzie chronił naszych fundamentalnych praw i wolności – zapowiedziała. - Zamierzam być prezydentem dla wszystkich Amerykanów i skupić się na tym, co możemy osiągnąć w następnych 10-20 latach - dodała.
- Dlaczego tego jeszcze nie zrobiła. Od trzech i pół roku rządzi. Mieli trzy i pół roku, by to wszystko zrobić. Powinna w tej chwili stąd wyjść,. udać się do Białego Domu i na Kapitol, i zrobić te wszystkie rzeczy. Ale tego nie zrobi. Ponieważ wierzy pani w rzeczy, w które nie wierzą Amerykanie – mówił z kolei Trump. - Jesteśmy krajem upadającym. Śmieją się z nas na całym świecie. Nie wiedzą co się z nami dzieje, jako z krajem. Nie jesteśmy już liderem. Wybuchają wojny – na Bliskim Wschodzie. Wojna Rosji z Ukrainą. Skończymy w III wojnie światowej, to będzie wojna niepodobna do żadnej innej z powodu użycia broni jądrowej – dodał. - Miliony ludzi napływają do naszego kraju, wielu z nich to przestępcy, którzy niszczą nasz kraj. Najgorszy prezydent, najgorsza wiceprezydent w historii kraju – podsumował.
Debata odbywała się w Filadelfii, stolicy Pensylwanii, jednego z tzw. swing states, czyli stanów, w których żaden z kandydatów nie może być pewien zwycięstwa w wyborach.
W Pensylwanii wybieranych jest 20 z 538 elektorów, którzy wchodzą w skład Kolegium Elektorów Stanów Zjednoczonych wybierającego bezpośrednio prezydenta USA. Prezydentem zostanie ten kandydat, który zgromadzi co najmniej 270 głosów elektorskich.
W 2020 roku głosy elektorów z Pensylwanii zdobył Joe Biden, uzyskując tu 50,01 proc. głosów przy 48,84 proc. oddanych na Donalda Trumpa. W liczbach bezwzględnych różnica między Bidenem a Trumpem wyniosła nieco ponad 80 tysięcy przy niemal 7 mln oddanych głosów.
Liczba elektorów wybierających prezydenta USA w listopadowych wyborach prezydenckich w poszczególnych stanach
PAP
Wybory prezydenckie w USA: Kamala Harris zastąpiła Joe Bidena i zmierzy się z Donaldem Trumpem
Wybory prezydenckie w USA odbędą się 5 listopada. Początkowo kandydatem Partii Demokratycznej miał być w nich urzędujący prezydent USA, Joe Biden, który wygrał prawybory. Jednak po wyraźnie przegranej z Donaldem Trumpem debacie organizowanej przez CNN, w Partii Demokratycznej zaczęła narastać presja na Bidena, by ten zrezygnował ze starań o reelekcję.
81-letni Biden w czasie debaty z o trzy lata młodszym Donaldem Trumpem mówił cichym, zachrypniętym głosem, nie patrzył rywalowi w oczy i czasem zdarzało mu się gubić wątek. Sztab Bidena ujawnił po debacie, że tuż przed nią prezydent przeszedł przeziębienie. Z kolei sam Biden swój słaby występ tłumaczył zmęczeniem wcześniejszymi podróżami międzynarodowymi, którym towarzyszyło częste zmienianie strefy czasowej.
Najważniejsze daty z życia Kamali Harris
PAP
Mimo to liczba kongresmenów, senatorów i wpływowych sympatyków Partii Demokratycznej, którzy apelowali do Bidena o wycofanie się z wyborów, rosła – i ostatecznie 21 lipca Biden ogłosił, że rezygnuje ze starań o reelekcję wskazując jednocześnie Kamalę Harris jako preferowanego przez siebie kandydata Partii Demokratycznej w nadchodzących wyborach. Harris została oficjalnie kandydatką Partii Demokratycznej na prezydenta w czasie konwencji w Chicago – nominację przyjęła 22 sierpnia. Kandydatem Harris na wiceprezydenta został Tim Walz, gubernator Minnesoty.
Rywalem Harris będzie Donald Trump, były prezydent (w latach 2017-2021), który przegrał w poprzednich wyborach z Bidenem. W prawyborach organizowanych przez Partię Republikańską Trump wyraźnie zdystansował wszystkich rywali, łącznie z popularnym gubernatorem Florydy, Ronem DeSantisem i Nikki Haley, byłą ambasador USA przy ONZ, która najdłużej rywalizowała o nominację prezydencką z Trumpem.
Przed wycofaniem się Joe Bidena z wyborów prezydenckich Trump zaczynał zdobywać nad obecnym prezydentem USA wyraźną przewagę. Po tym, jak kandydatką Partii Demokratycznej na prezydenta została Harris, sondaże zaczęły wskazywać, że ona i Trump cieszą się podobnym poparciem, z lekkim wskazaniem na Harris (w skali całego kraju), choć niedawny sondaż opublikowany przez „New York Times" wskazywał na niewielką przewagę Trumpa.
Uśrednione wyniki sondaży prezydenckich w USA
PAP
Donald Trump przystępuje do wyborów jako pierwszy w historii były prezydent USA uznany za winnego w sprawie karnej – w maju sąd uznał go winnym fałszowania dokumentacji finansowej w związku z próbą ukrycia wypłaty pieniędzy Stormy Daniels, byłej aktorce filmów pornograficznych, której Trump, za pośrednictwem swojego prawnika, miał płacić za milczenie o ich romansie. Sąd miał wydać wyrok w tej sprawie (Trumpowi groziły nawet cztery lata więzienia) przed wyborami, ale ostatecznie sędzia odroczył wydanie wyroku na czas po wyborach, by uniknąć oskarżeń o polityczne motywacje.
Donald Trump - najważniejsze daty
PAP
Przeciwko Trumpowi toczą się jeszcze trzy inne sprawy karne – w tym sprawa o próbę zmiany wyników wyborów prezydenckich w stanie Georgia.
Z kolei Harris jest postrzegana przez wyborców – na co wskazują sondaże – jako mniej kompetentna w sprawach gospodarki od Donalda Trumpa. Wiceprezydent jest też atakowana za to, że za rządów administracji, w której zasiada, doszło do wzrostu liczby nielegalnych przekroczeń południowej granicy Stanów Zjednoczonych.