Korespondencja z Pragi
- Po tym, gdy mnie skazano, konwojujący mnie policjant zapytał: Dostałeś 25 lat za pięć wystąpień? Gdy odpowiedziałem, że tak, odparł z uznaniem: To musiały być dobre wystąpienia – opowiadał Władimir Kara-Murza w sobotę w Pradze, podczas drugiego dnia forum GlobSec. Rosyjski opozycjonista pojawił się po raz pierwszy publicznie na konferencji po uwolnieniu 1 sierpnia w ramach największej wymiany jeńców między Zachodem a Rosją od zakończenia zimnej wojny.
Jak doszło do wymiany więźniów między Rosją a Zachodem?
Do wymiany doszło dzięki „sztuce dyplomacji”, jak po jej dokonaniu w oświadczeniu napisał prezydent Joe Biden. „Porozumienie, które zapewniło im wolność, było sztuką dyplomacji. W sumie wynegocjowaliśmy uwolnienie 16 osób z Rosji - w tym pięciu Niemców i siedmiu rosyjskich obywateli, którzy byli więźniami politycznymi we własnym kraju. Niektórzy z tych kobiet i mężczyzn byli niesprawiedliwie przetrzymywani przez lata. Wszyscy znosili niewyobrażalne cierpienie i niepokój. Dziś ich męka dobiegła końca" - napisał prezydent.
Rosyjskie więzienia opuścili m.in. skazani za rzekome szpiegostwo amerykański dziennikarz „The Wall Street Journal" Evan Gershkovich i były żołnierz piechoty morskiej Paul Whelan, Ałsu Kurmaszewa - rosyjsko-amerykańska dziennikarka Radia Wolna Europa, Ilia Jaszyn, działacz opozycyjny zatrzymany w 2022 roku za krytykę inwazji Rosji na Ukrainę i właśnie Władimir Kara-Murza.
Czytaj więcej
Dlaczego Polska oddała Rosji rosyjskiego agenta Pawła Rubcowa vel Pablo Gonzaleza, choć nad Wisłę nie wrócił żaden z Polaków przetrzymywanych w Rosji lub na Białorusi, np. Andrzej Poczobut? Czy wymieniając więźniów Rosja daje sygnał o gotowości do rozmów na temat Ukrainy? Jak długo może potrwać wojna na Ukrainie? W rozmowie z rp.pl najnowsze wydarzenia komentuje dr Witold Rodkiewicz, ekspert z Ośrodka Studiów Wschodnich.