Marek Migalski: Toksyczne związki lewicy

Wyborcy muszą wiedzieć, czy są częścią obozu władzy.

Publikacja: 17.04.2024 04:30

Marek Migalski: Toksyczne związki lewicy

Foto: Nowa Lewica/mat.pras./Piotr Kowalski

To, co przynosiło pożytki lewicy w czasach bycia w opozycji, przestało działać w okresie sprawowania przez nią władzy. Mam tu na myśli jej swoistą dwuczłonowość, czyli fakt, że dwoma głównymi (i odrębnymi) jej częściami jest Nowa Lewica oraz partia Razem. Gdy rządziło PiS, był to układ symbiotyczny, wzmacniający przekaz lewicowych działaczy i dodający poparcia dla obu partii. Jednak obecnie, w czasach współrządzenia z KO i Trzecią Drogą, konstrukcja ta potęguje wewnętrzne napięcia i ciągnie całą formację w dół.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Polityka
Kampania w cieniu wojny na Wschodzie
Polityka
Dyrektor NASK: Afera z reklamami atakującymi konkurentów Rafała Trzaskowskiego to może być prowokacja
Polityka
„Ukraść wybory, dokonać ogromnej manipulacji”. Jarosław Kaczyński mówi o nadużyciach w kampanii
Polityka
Afera ze spotami wyborczymi. Prezydent Andrzej Duda chce informacji od ABW
Polityka
Wieczór i poranek wyborczy „Rzeczpospolitej” w rp.pl