Donald Trump zmienia zdanie. USA przyjdą jednak na odsiecz Polsce

Miesiąc temu Donald Trump ostrzegał, że jeśli po wyborach prezydenckich w USA wróci do Białego Domu, pozwoli Rosji „robić co chce” z tymi aliantami, którzy nie inwestują wystarczająco w obronę. Teraz zmienił zdanie.

Publikacja: 20.03.2024 18:21

Donald Trump

Donald Trump

Foto: AFP

Przynajmniej przejściowe uspokojenie nastrojów Europa zawdzięcza komuś, po kim spodziewać się tego raczej nie było. Trump udzielił wywiadu Nigelowi Faragowi i jego telewizji GB News. Chodzi o założyciela opowiadającej się za wyjściem Wielkiej Brytanii partii UKIP, która wywierając w tej sprawie presję na konserwatywnego premiera Davida Camerona w ostatecznym rachunku doprowadziła do Brexitu: największego kryzysu w historii integracji.

Czytaj więcej

Liz Truss: Donald Trump powinien odbić Biały Dom

Donald Trump zapewnia, że USA pozostaną w NATO. Ale stawia warunek: Ameryka musi być sprawiedliwie potraktowana przez Sojusz

Teraz jednak to Faragowi, któremu Trump wielokrotnie udzielał w przeszłości wywiadów, zadeklarował miliarder, że pod jego przywództwem Ameryka „na 100 procent” pozostanie w NATO. W 2018 roku, a także ostatnio mnożyły się sygnały, że republikański prezydent rozważał wyprowadzenie kraju z Sojuszu Atlantyckiego.

Pytany, czy w razie zagrożenia ze strony Rosji USA przyjdą na odsiecz Polsce i innym państwom sojuszu, Trump odpowiedział: tak. Ale Stany Zjednoczone muszą płacić należną im część wydatków a nie należną część wszystkich”. -  NATO musi traktować sprawiedliwie Amerykę. Bo bez Ameryki NATO właściwie nie istnieje — oświadczył Donald Trump. Podkreślił, że na funkcjonowaniu Sojuszu powinno w pierwszym rzędzie zależeć państwom europejskim bo USA oddziela od zagrożeń ciążących na starym kontynencie „piękny, wielki ocean”. 

Miliarder nie wyraził jednak skruchy z powodu tego, że swoim ostatnimi deklaracjami poddał w wątpliwość wiarygodność NATO. Przeciwnie, jego zdaniem dzięki temu popłynął teraz szeroki strumień inwestycji ze strony aliantów. Przykładów jednak nie podał. 

Czytaj więcej

Donald Trump zapowiada, że USA nie wyjdą z NATO. Koi nerwy Europy?

Donald Trump jest jednak zupełnie nieprzewidywalny. Dlatego jego deklaracje są przyjmowane w Europie ostrożnie

Deklaracja Trumpa mimo wszystko nie zostanie w Europie uznana za koniec wątpliwości w sprawie intencji miliardera na wypadek, gdyby wrócił do Białego Domu. Źródła w polskim rządzie wskazują, że jeśli Trump jest w czymś stały, to w swojej nieprzewidywalności. I to bardziej wobec sojuszników niż przeciwników. 

Według najnowszych danych NATO już 18 spośród 32 sojuszników w zeszłym roku przeznaczyło na obronę 2 proc. PKB lub więcej. W tym roku mają do nich dołączyć Niemcy, choć jeszcze w 2023 nasz zachodni sąsiad na siły zbrojne o 14 miliardów dolarów mniej, niż wynikałoby to z zobowiązań podjętych jeszcze na szczycie w Walii w 2014 roku. To jednak mimo wszystko dwa razy mniejsza luka, niż ta sprzed 10 lat. 

Większy problem mają Hiszpania i Włochy. Każdy z tych krajów przeznaczył w minionym roku o 11 miliardów dolarów mniej, niż wynikałoby z jego zobowiązań. To właściwie tyle samo, co przed dekadą.  

Przynajmniej przejściowe uspokojenie nastrojów Europa zawdzięcza komuś, po kim spodziewać się tego raczej nie było. Trump udzielił wywiadu Nigelowi Faragowi i jego telewizji GB News. Chodzi o założyciela opowiadającej się za wyjściem Wielkiej Brytanii partii UKIP, która wywierając w tej sprawie presję na konserwatywnego premiera Davida Camerona w ostatecznym rachunku doprowadziła do Brexitu: największego kryzysu w historii integracji.

Donald Trump zapewnia, że USA pozostaną w NATO. Ale stawia warunek: Ameryka musi być sprawiedliwie potraktowana przez Sojusz

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Dylemat Beniamina Netanjahu. Joe Biden wyznacza granicę solidarności z Izraelem
Polityka
Relacje Moskwy z Erywaniem od dawna nie były tak złe. Odważna gra Armenii
Polityka
Zwolenniczka Donalda Trumpa nie odwołała spikera Izby Reprezentantów
Polityka
Nadchodzi pogromca Belgii. Czy Tom Van Grieken doprowadzi do rozpadu państwa?
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Polityka
Polityk: zawód wysokiego ryzyka. Ataki na działaczy partyjnych w Niemczech